Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Szczecinie biegi oraz marsz

Rozmawiał Marek Rudnicki
Pobiegniemy w hołdzie tym, którzy życie złożyli na ołtarzu ojczyzny
Pobiegniemy w hołdzie tym, którzy życie złożyli na ołtarzu ojczyzny Andrzej Szkocki
Rozmawiamy z Bartłomiejem Ilcewiczem z Civitas Christiana, organizatorem Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym"

1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jak przebiegać będzie w Szczecinie?
W niedzielę przejdzie ulicami Szczecina Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Spotykamy się o godz. 17 na placu Grunwaldzkim, gdzie odbędzie apel poległych i złożenie kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu, a następnie przejdziemy ulicami do katedry św. Jakuba na uroczystą mszę świętą.

Organizujecie też bieg "Tropem Wilczym".
Dwa biegi. Rozpoczną się wcześniej, o godz. 12 na Jasnych Błoniach obok Pomnika Czynu Polaków. Symboliczny dystans wynosi 1963 m.

Czego to symbol?
To data śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego - Józefa Franczaka ps. "Lalek". Był najdłużej działającym w podziemiu antykomunistycznym, bo łącznie 24 lata. Zabity został po wydaniu go przez konfidenta 21 października 1963 r. i stąd liczba metrów do przebiegnięcia. Nie był jedynym długo działającym antykomunistycznym partyzantem. W naszym regionie żyje jeszcze inny, długo działający w podziemiu Żołnierz Wyklęty, Andrzej Kiszka ps. "Dąb", który został ujęty dopiero 31 grudnia 1961 r.

Dopiero od niedawna mówi się głośno o Żołnierzach Wyklętych. Ilu ich było? Ilu zginęło?
Z nieznanych mi powodów temat Żołnierzy Wyklętych był przemilczany nawet po zmianach roku 1989. A było ich sporo, bo w lasach po 1945 roku pozostało 150-200 tys. żołnierzy. Tych, którzy nie uwierzyli sowieckiej propagandzie. Wielu z nich zostało później zamordowanych i pochowanych w miejscach do dziś nie odnalezionych. Dopiero współcześnie prowadzone badania prowadzone m.in. przez Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów odkrywają te bezimienne groby. Ilu zamordowano, tego nie wiemy. Wiemy jednak, że również w naszym regionie są takie mogiły. Mordowano ich m.in. strzałami w tył głowy w więzieniu przy ul. Kaszubskiej. Jakiś czas temu odkryto m.in. groby żołnierzy Bojowego Oddziału Armii na Cmentarzu Centralnym.

Jak reaguje młodzież na hasło Żołnierze Wyklęci?
Bardzo pozytywnie, o czym świadczy fakt, że szczeciński marsz jest jednym z największych w Polsce. Młodzi szukają autorytetów, a że nie znajdują ich wśród współczesnych, sięgają do historii. I szukają osób, które do końca walczyły o wolną Polskę. Poznają ich biogramy, idee którym byli wierni, których tak dziś brakuje w życiu codziennym i w politycznym.

Dlaczego bieg nosi nazwę "Tropem Wilczym"?
To nawiązanie do wiersza Zbigniewa Herberta "Wilki": - Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy. I długo milczała o żołnierzach, którzy swoje życie poświęcili walce o autentycznie wolną ojczyznę i ponad wszystko cenili wolność. Zmienia się świadomość młodych ludzi, którzy nie wierzą propagandzie i sami szukają prawdy historycznej. I odkrywają, że żyli kiedyś ludzie wyznający zasady Bóg - Honor - Ojczyzna i pozostali im wierni do śmierci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński