Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki chcą podwyżek. Hasła sprzed kilku lat ciągle są aktualne

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
Pielęgniarki i położne ostro walczyły o podwyżki w 2011 roku. Weszły one wówczas w spór zbiorowy z dyrekcją szpitala, zorganizowały akcję protestacyjną. Teraz też chcą podwyżek płac
Pielęgniarki i położne ostro walczyły o podwyżki w 2011 roku. Weszły one wówczas w spór zbiorowy z dyrekcją szpitala, zorganizowały akcję protestacyjną. Teraz też chcą podwyżek płac Wioletta Mordasiewicz
Pielęgniarki i położne chcą podwyżek i zmiany warunków pracy. Stargardzkie pielęgniarki i położne mówią, że chcą godnie zarabiać, adekwatnie do pracy, którą wykonują.

- Po ponad 30 latach zarabiam około dwóch tysięcy złotych na rękę - mówi jedna z pielęgniarek zatrudnionych w Samodzielnym Publicznym Wielospecjalistycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Stargar-dzie. - Nasze koleżanki z miast ościennych zarabiają dużo więcej. Choćby w takim szpitalu w Choszcznie znajoma już rok temu miała pensję wyższą o 500 zł od mojej. Poza tym, mają one dodatki z nadlimitów. A my nie mamy nic.

Są coraz starsze

W stargardzkim zoz pracuje około dwustu pielęgniarek i położnych. Chcą nie tylko większej płacy, ale też zmiany warunków pracy.

- Bywa, że pielęgniarki muszą wykonywać pracę salowych - mówi Urszula Bąk, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych. - Tak się dzieje choćby na nocnych zmianach, kiedy salowych nie ma. Domagamy się większego poszanowania naszej ciężkiej pracy.

Szefowa związków zawodowych mówi, że w służbie zdrowia źle się dzieje. Średni wiek pielęgniarek zatrudnionych w szpitalu przekracza 48 rok życia. Z roku na rok jest ich też coraz mniej.

- Młodym pielęgniarkom po szkole brakuje motywacji, żeby pracować w Polsce - dodaje Urszula Bąk. - Niskie uposażenie je odstrasza. Wolą wyjechać poza granice kraju i tam pracować w swoim zawodzie. Chcemy godnie zarabiać, stosownie do wykonywanej pracy.

Szefowa związku nie chciała określić o jaką konkretnie podwyżkę im chodzi.

Postawiły postulaty

Z wiązek zawodowy pielęgniarek i położnych przedstawił postulaty dyrekcji zoz. Spotkanie odbyło się z końcem minionego tygodnia. Na razie nie ma przełomu w rozmowach.

- Mamy się spotkać w przyszłym miesiącu - mówi Urszula Bąk. - Mamy nadzieję, że uda się nam dojść do porozumienia.

Zrobią kalkulacje

Pismo z żądaniami pielęgniarek trafiło też do starostwa, organu założycielskiego szpitala.

- Mamy zaplanowane na 17 marca spotkanie z przedstawicielami związku zawodowego pielęgniarek i położnych - przyznaje Anna Skierkowska, dyrektor WSPZOZ w Stargardzie. - Do tego czasy wykonamy stosowne analizy kosztów i ewentualne propozycje. Jesteśmy otwarci na rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński