Początek meczu był wyrównany, choć tempo akcji nie było za szybkie. Wilki pierwsze punkty zdobyły trafiając z rzutów osobistych, a Polfarmex dzięki skutecznym wejściom pod kosz. Zbiórki w ataku i wykańczanie akcji dały gościom prowadzenie 11:6. Z kolejnymi minutami ich przewaga nieco malała, ale i tak to przyjezdni prowadzili po pierwszej kwarcie 22:18.
Na początku drugiej kwarty trójkę trafił Witalij Kowalenko, ale o trzy-cztery oczka wciąż lepsi byli gracze Polfarmeksu. Wilki popełniały proste błędy, co wykorzystywali przeciwnicy. I konsekwentnie uciekali z wynikiem (32:24). Goście rzadko mylili się w rzutach za dwa punkty (76 proc. skuteczności), co pomogło im zwiększyć dystans nad gospodarzami. Kutnianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i po pierwszej połowie prowadzili już 49:33.
Po zmianie stron Wilki wzięły się za odrabianie strat. Trzy wolne trafił Paweł Kikowski, a celną trójkę dołożył Rodney Green. Gdy gospodarze nieco zmniejszyli różnicę punktów, to skutecznie powiększał ją Kevin Johnson, którego w tym meczu trudno było Wilkom powstrzymać pod tablicami. Dominację na parkiecie mieli goście i po trzech częściach meczu wygrywali 74:53.
W ostatnich dziesięciu minutach kutnianie tylko przypieczętowali swoje zwycięstwo. Wilki nie były w stanie odrobić kilkunastopunktowej straty i odwrócić losów meczu.
Najwięcej punktów dla Wilków zdobył Rodney Green (15). Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole z Kutna był Kevin Johnson (28 punktów, 12 zbiórek).
W następnej kolejce Wilki zmierzą się z wicemistrzem kraju, Stelmetem Zielona Góra.
Wilki Morskie Szczecin - Polfarmex Kutno 68:92 (18:22, 15:27, 20:25, 15:18)
Wilki: Green 15, Marinković 14, Nikolić 10, Kowalenko 8, Flieger 8, Kikowski 8, Pytyś 4, Bojko 1, Wright 0, Nowacki 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
