Na razie to zarzuty w postępowaniu dyscyplinarnym, a od prokuratury będzie zależało, czy sprawa trafi do sądu - o zdarzeniu poinformował RMF FM.
Chodzi o Krzysztofa W., do niedawna naczelnika wydziału w jednym ze szczecińskich komisariatów. 20 stycznia stracił stanowisko. Teraz pracuje sam, aby nie mógł stykać się z podwładnymi, którzy oskarżają go o grubiańskie zachowanie.
Krzysztof W. miał też wykorzystywać radiowóz do prywatnych celów, czyli wożenia materiałów budowlanych na działkę.
Nie potwierdziły się do tej pory pogłoski o wątku obyczajowym. Sprawa stała się głośna po anonimie, który wpłynął do komendanta. Przesłuchano już prawie 40 osób.
- Trwa postępowanie wyjaśniające. Policjant będzie mógł się odnieść do zarzutów. Został przesunięty na samodzielne stanowisko, aby nie miał kontaktu z byłymi podwładnymi - mówi kom. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Krzysztof W. to doświadczony policjant, ale pogłoski o jego zachowaniu pojawiały się od dłuższego czasu. Spisał je policjant, który ma na koncie konflikt z kilkoma przełożonymi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?