Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagraniczny zaciąg w Kolejorzu. Trener ukrywa wynik ostatniego sparingu

(mc)
Marcin Robak (granatowy strój) nie będzie musiał w sobotę w pojedynkę walczyć z obrońcami Lecha Poznań. Bardzo prawdopodobne, że w ataku partnerować mu będzie Łukasz Zwoliński.
Marcin Robak (granatowy strój) nie będzie musiał w sobotę w pojedynkę walczyć z obrońcami Lecha Poznań. Bardzo prawdopodobne, że w ataku partnerować mu będzie Łukasz Zwoliński. Andrzej Szkocki
Aż 15 obcokrajowców na 27 piłkarzy znajduje się w kadrze Lecha Poznań. W Pogoni jest tylko czterech graczy zza granicy.

Zupełnie inna polityka transferowa panuje w Pogoni Szczecin, niż w Lechu. Różnica w zatrudnianych piłkarzach zza granicy jest olbrzymia, choć jeszcze nie tak dawno mieliśmy w Szczecinie sporą grupę piłkarzy z innych krajów. Teraz jest ich tylko czterech: Hernani (Brazylia), Ricardo Nunes (RPA), Takuya Murayama (Japonia) oraz pozyskany zimą Vladimirs Kamess (Łotwa). Trzech z tych piłkarzy wystąpi prawdopodobnie od 1. minuty w meczu z Lechem, a to oznacza, że obcokrajowcy są ważnymi zawodnikami w kadrze. Nie można o nich powiedzieć, że tylko zabierają miejsce polskim piłkarzom.

Po stronie Kolejorza wystąpi pewnie więcej obcokrajowców, niż tylko trzech. Do końca jednak będzie to niespodzianka. Trener Lecha, Maciej Skorża, postanowił utajnić ostatni sparing swojej ekipy przed ligową inauguracją. Poznaniacy w środę rozegrali mecz kontrolny z Unią Swarzędz. Nie chodzi tylko o zakamuflowanie przypuszczalnego ustawienie Kolejorza na Pogoń. Lech nie ujawnił nawet wyniku tego sparingu, czy strzelców bramek. Podobno w ekipie z Poznania testowany był jeszcze jeden piłkarz. I pewnie także stąd cała tajemniczość.

- Cieszę się, że do drużyny dołączyli nowi zawodnicy. - mówi Maciej Skorża, trener Lecha, w rozmowie z oficjalną stroną klubu. - Taki zastrzyk świeżej krwi bardzo nam się przyda i zwiększy rywalizację. Teraz trzeba wkomponować tych piłkarzy do zespołu i wykrzesać z nich wszystkie możliwości, aby dali nam jak najwięcej - zaznacza szkoleniowiec Kolejorza.

W Pogoni występuje dwóch zawodników z przeszłością w Lechu Poznań. To oczywiście Rafał Murawski, były kapitan Kolejorza, dla którego grał przez prawie sześć lat oraz Wojciech Golla, który występował w juniorskich drużynach Lecha. Z kolei w Poznaniu występuje Łukasz Trałka. Pomocnik w czasie kadencji Antoniego Ptaka w Szczecinie, został tu sprowadzony w 2003 roku. Najpierw występował w rezerwach, a następnie rozegrał dla Pogoni cztery rundy (z przerwą na Widzew) w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński