Wczorajszy lunch biznesowy z Lewiatanem zdominował temat rynku pracy w naszym regionie.
Anna Kornacka, prezeska Zwiazku Pracodawców Pomorza Zachodniego Lewiatan przyznała, że do urzędów pracy wpływa coraz więcej zgłoszeń o zatrudnianiu obcokrajowców ze wschodniej części Europy.
- Ponieważ w oświadczeniu o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca pracodawca musi podać branżę, w której działa, wiemy więcej - dodaje.
Okazuje się, że obecnie przoduje hotelarstwo i gastronomia. Chodzi o kelnerki, kelnerów, kucharzy. W obiektach noclegowych zatrudniane są pokojowe. Jest zapotrzebowanie na pracowników w przetwórstwie rybnym.
Maciej Borowy z firmy Butterfley stwierdził, iż o wyborze Ukraińców, Białorusinów czy Rosjan decują niższe koszty pracy.
- Zauważmy też, że w naszym regionie nastąpił drenaż pracowników, zwłaszcza ze znajomością języka niemieckiego - dodał Maciej Skotnicki, finansista. Piotr Sobeyko-Bejnarowicz, doradca podatkowy podkreślił, że zatrudniamy obcokrajowców ze wschodu głównie dlatego, że są najtańszymi pracownikami.
- Mam kontakt z obywatelami Ukrainy z wysokimi kwalifikacjami. Pracują u nas, i są cenieni - dodała Justyna Sobeyko-Bejnarowicz, adwokat.
Rynek nie znosi próżni - stwierdziła prezeska Lewiatana - Dla wielu Polaków niemeikci rynek jest atrakcyjny, dla Urkańów - nasz rynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?