W Pogoni pojawił się w 2007 roku. Wraz z Arturem Kałużnym zainwestował w klub, który był w potężnych tarapatach finansowych i organizacyjnych. Pod jego wodzą klub piął się w hierarchii od IV ligi do ekstraklasy. W ostatnim czasie Smolny był odpowiedzialny głównie za transfery.
- Chciałbym podziękować Grzegorzowi za jego trud i pasję, z którymi przez lata realizował się w trudnym zadaniu odbudowy naszego klubu - mówi prezes zarządu Pogoni Szczecin SA Jarosław Mroczek. - Szanujemy jego decyzję. Grzegorz zapisał swoimi decyzjami wiele kart historii klubu i jestem przekonany, że za kilka, a może kilkanaście lat zostanie to właściwie ocenione. Niełatwo jest podnieść klub po ogromnym ciosie i przekonują się o tym inne miasta. Nikogo temu nie życzymy, ale też cieszymy się, że mamy to już za sobą i dziś jesteśmy w ekstraklasie. Wielkie w tym zasługi ma właśnie Grzegorz i chciałbym, żeby kibice o tym pamiętali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?