Brazylijczyk nie traktuje tego jako wznowienia kariery piłkarskiej.
- Po prostu chcę się poruszać, pobawić. Brzuszek mi rośnie, muszę coś z tym zrobić - śmieje się.
Do gry w Mewie namówił go Dariusz Adamczuk. Dwaj byli Portowcy razem występują w zespole Bravo, w Halowej Amatorskiej Lidze Piłkarskiej w Szczecinie. Poza tym Adamczuk gra też właśnie w Mewie.
- Chcemy, aby Edi pomógł nam w rozwoju 20-letniego rozgrywającego Mateusza Deutera - twierdzi Jan Andrusieczko, prezes klubu z Reska.
Z Brazylijczykiem w składzie Mewa chce wskoczyć do pierwszej szóstki grupy północnej regionalnej klasy okręgowej. Obecnie jest na 11. miejscu, ale do szóstego Promienia Mosty traci tylko trzy punkty. W osiągnięciu tego celu ma pomóc jeszcze jedno głośne wzmocnienie, o którym powinniśmy usłyszeń pod koniec stycznia przed obozem zespołu w Międzyzdrojach. Nowym trenerem bramkarzy w Mewie zostanie Wojciech Tomasiewicz, także w przeszłości związany z Pogonią Szczecin.
Edi we wrześniu skończy 41 lat. Karierę piłkarską zakończył w listopadzie 2013 r. Od tamtej pory pomaga w sztabach szkoleniowych pierwszego i drugiego zespołu.
Okręgówka wznawia rozgrywki 14 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?