Środek stycznia to rzeczywiście niezbyt pozytywna data. Rezygnujemy z postanowień noworocznych, pogoda nie dopisuje. Zarówno naukowcy jak i zwykli ludzie mają podzielone zdania na temat odkrycia Brytyjczyka. Zapytaliśmy o to szczecinian.
- Dzień, jak dzień. Właściwie to w to nie wierze. Na dworze szaro, ale nic specjalnego się nie wydarzyło - odpowiada jeden z przechodniów.
Czy to oznacza, że Przygnębiający Poniedziałek nie dotyczy wszystkich? Dr Arnall wyjaśnia, że data jest stała, jednak wpływa na nią mnóstwo czynników takich jak: niski poziom motywacji, miesięczne wynagrodzenie czy czas jaki minął od Bożego Narodzenia. Szczecin zdaje się być poza wpływami depresyjnych nastrojów.
- Obudziliśmy się dziś na dworcu w Berlinie, jesteśmy z Białorusi, czujemy zmęczenie, ale dzień zaczął się szalenie i raczej tak zostanie
- odpowiada nam z uśmiechem grupka młodych mężczyzn.
Co prawda nie udało nam się spotkać nikogo przygnębionego, ale mamy kilka rad jak zapobiec negatywnym nastrojom. Ulubione danie, spotkanie z przyjacielem, wypad do kina - najprostsze pomysły sprawdzą się najlepiej. A jeśli to nie zadziała najlepiej położyć się spać.
Naukowiec wprowadził zagadnienie w 2004 roku i wciąż koryguje zmienne, odpowiadające za pechową datę. Zdecydowanie, w swoich badaniach powinien wziąć pod uwagę Szczecin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?