W przyszłości lotnisko Heringsdorf/Świnoujście? Podpisano list intencyjny

Podniebni pasażerowie z wyspy Uznam już od kilku lat mogą latać do Warszawy, czy Krakowa. Z sezonowym lotniskiem w Heringsdorfie, oddalonym od centrum Świnoujścia zaledwie o kilkanaście kilometrów współpracują także polskie linie lotnicze.

Sęk w tym, że turyści z odległych województw nie wiedzą, że Port Lotniczy Heringsdorf, jest jednocześnie lądowiskiem dla Świnoujścia.

- Podejmowane przez nasze samorządy działania są przykładem doskonałej współpracy między polskimi i niemieckimi gminami - mówi Barbara Syrbe, starosta powiatu Vorpommern-Greifswald. - Tylko w ostatnich latach udało nam się wspólnie przedłużyć kolej UBB do Świnoujścia, powstała najdłuższa w Europie transgraniczna ścieżka rowerowa łącząca historyczne cesarskie uzdrowiska po polskiej i niemieckiej części wyspy Uznam oraz międzynarodowa linia autobusowa.

Teraz przyszedł czas na kolejne, wspólnie działania. Oba samorządy, czyli polskie Świnoujście i niemiecki Vorpommern z Heringsdorfem podpisały list intencyjny, w którym wyrażają wolę zmiany nazwy lotniska na Heringsdorf/Świnoujście.

- W przyszłości już nie tyle lotnisko Heringsdorf, ale Heringsdorf/Świnoujście w znaczny sposób wzbogaci produkt turystyczny naszej wspólnej wyspy - dodaje Barbara Syrbe.

Władze miasta liczą, że ta zmiana nazwy portu lotniczego korzystnie wpłynie przede wszystkim na turystykę w Świnoujściu.

- Rozwój lotniska w znaczny sposób poprawi system skomunikowania wyspy i naszych miast z resztą Polski, Niemiec i całej Europy - uważa Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Dla nas wszystkich jest ważny jego rozwój, otwarcie się na kolejnych przewoźników. Będziemy w tym pomagać naszym niemieckim partnerom.

Podpisanie listu intencyjnego w żaden sposób nie zobowiązuje polskiej strony do zaangażowania finansowego.
- Obecnie nie ma żadnych zapisów, które umożliwiałyby wkład finansowy naszego miasta w port położony po niemieckiej stronie - mówi prezydent Świnoujścia. - Będziemy dokładać wszelkich starań do rozwoju i promocji obiektu.

Pomysł zmiany w nazwie wypłynął ze strony samorządów. Konsultowano go jednak z przedstawicielami branży turystycznej. Ale zmiana nazwy trochę trwała.

Z wyspy Uznam można polecieć do Dortmundu, Frankfurtu, Kolonii, Düsseldorfu, Stuttgartu, Zurychu i Berna. Jeśli jednak polski przewoźnik będzie kontynuował współpracę z portem, na rozkładzie pojawią się także połączenia do Warszawy. W Informacji Turystycznej często padają także pytania o połączenia z innymi miejscowościami położonymi w Polsce.