- Zawiadomienie dotyczące poświadczenia nieprawdy i niedopełnienia obowiązków przez sekretarza stanu w ministerstwie środowiska wpłynęło do nas. Wykonujemy czynności zmierzające do ustalenia wskazanych w nim okoliczności i następnie prokurator podejmie decyzję, co do dalszego toku postępowania - mówi prokurator Aneta Skupień z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Chodzi o Wrota Sztormowe w Mielnie, których budowa kosztowała 20 milionów złotych. Mają zabezpieczać okolicę przed zalaniem - podczas sztormu wrota zamykają się automatycznie i odcinają dopływ wody do jeziora Jamno. Inwestorem był Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Prace wykonywała firma Krzysztofa B., przedsiębiorcy z Darłowa. Od dwóch miesięcy B. siedzi w areszcie podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej ustawiającej przetargi na prace melioracyjne.
Według prokuratury "mózgiem" grupy był Tomasz P., były szef melioracji. Przyznał się, że B. dał mu 200 tysięcy złotych łapówki, aby otrzymywać zlecenia na prace melioracyjne.
Więcej o sprawie i dlaczego Wrota Sztormowe wywołują tyle emocji w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?