W pierwszym spotkaniu nowego trenera Espadon pokonał KPS Siedlce 3:0. To wydarzenie bez precedensu, ponieważ szczecinianie do tego momentu nie wygrali żadnego pojedynku do zera, zawsze tracili jakieś partie, punkty.
Taczała postawił na doświadczenie. Na ławce rezerwowych siadł Patryk Orłowski, który u Przemysława Michalczyka często zaczynał jako zawodnik pierwszej szóstki. W jego miejsce na parkiecie pojawił się Maciej Kordysz, który pokazał się z dobrej strony.
W sobotę zadanie będzie jednak trudniejsze. KPS Siedlce zajmuje dopiero jedenaste miejsce w rozgrywkach, natomiast Ślepsk jest piąty. Rywal Espadonu gra znacznie skuteczniej i wygrana za trzy punkty może okazać się trudniejsza.
Szczecinianie muszą wykorzystać atut własnej hali. Szczególnie w polu serwisowym. Espadon niejednokrotnie udowadniał, że jeśli wstrzeli się w zagrywkę i odrzuci rywali od siatki, to potrafi wygrać nawet ze zdecydowanie wyżej notowanymi przeciwnikami.
Pojedynek ze Ślepskiem będzie ostatnim spotkaniem przed przerwą świąteczno-noworoczną. Siatkarze Espadonu kolejny raz na parkiet wybiegną dopiero dziesiątego stycznia. Przy ewentualnym zwycięstwie podopieczni Taczały mogą awansować na ósme miejsce i przeskoczyć Kęczanin Kęty. Przegrywając mogą spaść nawet na jedenaste miejsce.
Początek spotkania w hali Szczecińskiego Domu Sportu o godzinie 18.30.
Akcja charytatywna
Espadon Szczecin zaangażował się w akcję charytatywną "Twój gest + samotna matka = wesołe święta". W czasie sobotniego meczu Espadonu Szczecin ze Ślepskiem Suwałki odbędzie się zbiórka najpotrzebniejszych artykułów : żywności, słodyczy, kosmetyków, środków czystości, nowej odzieży, zabawek itp. Z przyniesionych darów przygotowane będą paczki, które przekazane zostaną rodzinom w potrzebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?