Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku w Szczecinie [wideo, zdjęcia]

Marek Rudnicki [email protected]
Obchody tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku w Szczecinie.
Obchody tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku w Szczecinie. Sebastian Wołosz
Spokój, cisza i skromność wypowiedzi, to obraz tegorocznych obchodów tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku.
Obchody tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku w Szczecinie.

Obchody tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku w Szczecinie

Po 44 latach przemówienia były wyjątkowo krótkie i skromne. Nawet przedstawiciel rodzin Grudnia' 70, Bolesław Potocki, przypomniał tragedię w kilku zaledwie słowach. Jedynie prezydent Piotr Krzystek poświecił im więcej czasu przypominając, że bez grudnia 70 nie byłoby Sierpnia 80.

Obchody rozpoczęły się mszą św. w Bazylice Archikatedralnej. W dwie godziny później, równo w południe, przed bramą Stoczni Szczecińskiej odmówiono modlitwę Anioł Pański oraz złożono kwiaty i wieńce pod tablicą Ofiar Grudnia 70.

Wzrok dużej części starszych osób kierował się na wielką tablicę nad bramą, na której od wielu lat tkwił napis Stocznia Szczecińska Nowa. Przed 44 rocznicą został zamalowany.

Sprzed bramy stoczni w Marszu Pamięci pochód ruszył do pl. Solidarności, gdzie pod pomnikiem Anioła Wolności także złożono kwiaty. Później uczyniono to też na grobach poległych w Grudniu 70 na Cmentarzu Centralnym.

Natomiast o godz. 17 w filharmonii rozpocznie się gala wręczenia nagrody IPN "Świadek Historii", które otrzymają: Ewa Gruner-Żarnoch, Danuta Szyksznian-Ossowska, ks. Witold Andrzejewski, Zbigniew Moskot i Jan Tarnowski.

O godz. 20 odbędzie się w filharmonii koncert zespołu Nowe Sytuacje dedykowany ofiarom Grudnia `70 i ich rodzinom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński