Orkan Aleksandra zbliża się do Europy. Niż zaatakuje nasz region. Uwaga! Będzie bardzo silnie wiało

Rok temu mniej więcej o tej samej porze nasz region zaatakował orkan Ksawery. "Aleksandra" nie będzie mieć aż takiej siły, ale czekają nas wichury i sztormy na Bałtyku.
(fot. Archiwum)

- Jutro rano będzie pochmurno, ale raczej nie powinno padać - zapowiada Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Calvus. - Temperatura maksymalnie osiągnie w Szczecinie i okolicach 3 stopnie C. Za to w południe zacznie wiać silny wiatr z prędkością nawet do 90 kilometrów na godzinę. Na Bałtyku sztorm - 10 w skali Beauforta. No i zacznie padać deszcz, który może przechodzić w deszcz ze śniegiem. Na wschodzie naszego województwa będzie już padał śnieg, ale mokry.

Meteorolodzy straszą nas orkanem. Nawet nadali mu nazwę - Aleksandra. Będzie aż tak groźnie?
- Przede wszystkim muszę wyjaśnić, że w Polsce nie wieją orkany. Silne wiatry u nas nazywamy huraganami. Rozróżnienie pomiędzy huraganem, orkanem, ale także tajfunem, czy cyklonem zależy właściwie wyłącznie od tego, gdzie się utworzą. I tak z huraganami mamy do czynienia na Atlantyku i wschodnim Pacyfiku. Ekstrema tworzące się wzdłuż wschodniego wybrzeża USA, w okolicy Karaibów, ale także - choć rzadziej - wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Meksyku nazywamy huraganami. Nazwa orkan pierwotnie oznaczała cyklon tropikalny formujący się w rejonach Oceanu Indyjskiego. Od kiedy jednak w Europie Zachodniej i Środkowej zaczęły pojawiać się potężne cyklony niosące huraganowe wiatry, nazwę tę zaczęto stosować także w odniesieniu do takich właśnie zjawisk. I pewnie stąd nazwa Aleksandry. Ale to nie jest prawdziwy orkan.

Czyli będziemy mieli huragan?
- Powiedziałbym trochę inaczej - będzie bardzo silnie wiało. A czy to już będzie huragan? Chyba jeszcze nie. Na Bałtyku ma być niebezpiecznie. Już wracają statki z morza a kapitanowie portów nawołują do powrotu do portów. Wiatr i fale 10 w skali Beauforta, to już na naszym morzu dość groźne zjawisko. Mieszkańcy Świnoujścia powinni uważać i zastanowić się nad tym, czy korzystać jutro z promów.

A czy coś grozi mieszkańcom Szczecina?

- Połamane gałęzie, zerwane linie energetyczne. Raczej jutro nie stawiajmy samochodów pod drzewami i starymi budynkami, z których mogą spaść dachówki.

Długo będzie tak silnie wiał ten wiatr?
- W czwartek ma wiać z prędkością do 60 kilometrów na godzinę, w piątek podobnie. Ale już w sobotę ma sobie odpuścić. Za to od soboty będzie mroźno.

A do soboty?
- Kiedy wieje silny wiatr nie ma raczej ujemnych temperatur.

Dlaczego?
- Bo wiatr miesza powietrze. To ciepłe miesza się z zimnym i temperatura jest najczęściej dodatnia, choć u nas będzie w okolicach 2-3 stopni C. Nawet w nocy nie będzie przymrozków.

A co z deszczem?
- W czwartek nie powinno padać. Za to w piątek ma być ulewny, nieprzyjemny deszcz i deszcz ze śniegiem.

To kiedy ten wiatr się uspokoi?
- W sobotę powinno być już po wszystkim. Ale będzie od razu zimniej. W dzień ma być co prawda do 2 stopni C na plusie, ale już w nocy z soboty na niedzielę ma być minus 2 stopnie C.

W ubiegłym roku także na początku grudnia w naszym regionie również mocno wiało. Mówiliśmy nawet o huraganie Ksawerym.
- To jest taka nasza specyfika. W naszym regionie przeważnie na początku grudnia atakuje niż i to on powoduje ten silny wiatr.