To druga w tym roku nieudana impreza dla Zaborowskiego. Przeciętnie wypadł też na sierpniowych ME w Berlinie. W poprzednim sezonie radził sobie znacznie lepiej, niemal co start bijąc rekordy życiowe. Najwyraźniej gdzieś popełniono błędy w jego przygotowaniach.
W Katarze zawiódł na wszystkich trzech dystansach kraulowych, w których startował. Najlepiej poszło mu na 400 m, gdzie zajął 29. miejsce, ale jego czas (3.45,09) jest aż o 3 sekundy gorszy od jego życiówki! Wczoraj na 1500 m zajął 33. miejsce. Włoch Gregorio Paltrinieri, zdobywca złotego medalu i nowy rekordzista imprezy (14.16,10), popłynął o ponad minutę szybciej od szczecinianina (15.18,42). Nawet na tym dystansie to ogromna przepaść. Na 200 m Zaborowski był 41. z czasem 1.48,33.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?