Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olszar, Brljak, Kamiński, Zalepa - wkrótce mogą odejść z Floty

(paz)
Sebastian Olszar jest jednym z zawodników, którym z końcem grudnia wygasają kontrakty w klubie ze Świnoujścia
Sebastian Olszar jest jednym z zawodników, którym z końcem grudnia wygasają kontrakty w klubie ze Świnoujścia Bartek Wutke
Flota Świnoujście wraca do treningów 12 stycznia. Z końcem roku wygasają kontrakty siedmiu piłkarzy, w tym czterech podstawowych

Przed rokiem o tej porze w klubie się nie przelewało, ale nikt nie przypuszczał, że wkrótce budżet będzie składał się głównie z pieniędzy zebranych wśród kibiców. Fani jednak chętnie wspierają zespół, bo ten jesienią spisywał się co najmniej przyzwoicie, a piłkarze imponowali zaangażowaniem. A przecież poprzednią zimę Wyspiarze spędzili w strefie spadkowej, grając brzydki, toporny futbol. Z tamtego zespołu zostało raptem pięciu zawodników (Niewiada, Nwaogu, Opałacz, Zalepa, Stasiak), zmienił się też trener. Tomasz Kafarski nie tylko utrzymał wiosną zespół w I lidze, ale latem, w księżycowych warunkach, zbudował drużynę, która w 19 meczach w tym sezonie przegrała tylko cztery razy.

Jak to w ostatnich latach w Świnoujściu bywa, tej zimy szatnię czeka kolejna rewolucja. Tym razem na zmiany zapowiada się nie z powodu wyników, ale ze względu na sytuację finansową. Z końcem roku kończą się kontrakty aż siedmiu piłkarzom. Klub zdążył już pożegnać Ensara Arifovicia, który zakończył karierę. Z Floty na pewno odejdą dwaj inni obcokrajowcy: Nenad Erić i Klimas Gusocenko. Ich w zespole nie widzi trener Kafarski. Los pozostałej czwórki zależy od tego, czy uda się zbudować sensowny budżet. Najbliżej odejścia jest skrzydłowy Sebastian Kamiński, którym interesuje się Pogoń Szczecin. Łakomym kąskiem dla wielu klubów I ligi, ale też ekstraklasy, jest bramkarz Darko Brljak. Stoper Sebastian Zalepa jesienią grał mało i może chcieć poszukać nowego pracodawcy. Najmocniej ze Świnoujściem związany jest Sebastian Olszar, który nawet kandydował do rady miasta w ostatnich wyborach samorządowych (bez powodzenia).

- Kamiński ma propozycję z ekstraklasy i życzymy mu powodzenia, jeśli dojdzie do podpisania kontraktu - twierdzi trener Tomasz Kafarski. - Brljak, Zalepa i Olszar to istotne postaci mojej drużyny i będzie mi smutno, jeśli z nami nie zostaną. Liczę, że chociaż dwóch z nich uda się zatrzymać.

Wszyscy w klubie czekają na rozwój wypadków. Nie ma co ukrywać, że im wcześniej zapadną wiążące decyzje, tym piłkarze szybciej zdecydują o swojej przyszłości.

- Chciałbym zatrzymać wszystkich w zespole, ale życie jest brutalne. Jeśli otrzymają dobre oferty, to po prostu będziemy musieli ich pożegnać - podkreśla Kafarski. - Poszukamy ich następców, ale jeśli Flota do tej pory radziła sobie z takimi problemami, to i tym razem zbudujemy od nowa drużynę.

Optymizm trenera przekłada się na działania. Kafarski już ustalił ramowy plan zimowych przygotowań.

- W grudniu i na początku stycznia piłkarze będą pracować indywidualnie, według nakreślonego przeze mnie planu. Na pierwszym treningu spotykamy się 12 stycznia, dzień później będą badania lekarskie. Trenujemy na własnych obiektach, w dniach 20-28 lutego mamy zaplanowany obóz w Wałbrzychu - wylicza trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński