Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakaty Piotra Krzystka zgłoszone na policję. PO: Banery na rondzie zagrożeniem dla kierowców

Mariusz Parkitny, [email protected]
- Sposób umieszczania tych plakatów zagraża bezpieczeństwu kierowców i pieszych - tłumaczy Tomasz Szybkowski, działacz szczecińskiej Platformy Obywatelskiej.
- Sposób umieszczania tych plakatów zagraża bezpieczeństwu kierowców i pieszych - tłumaczy Tomasz Szybkowski, działacz szczecińskiej Platformy Obywatelskiej.
W przeddzień decyzji o poparciu przed II turą wyborów samorządowych, szczecińska PO atakuje komitet Piotr Krzystka za banery na rondach.

Tomasz Szybkowski, działacz szczecińskiej Platformy Obywatelskiej o sprawie powiadomił policję i straż miejską. Zdaniem Szybowskiego służby powinny usunąć banery na koszt komitetu wyborczego, bo rozpraszają kierowców. Chodzi mu o plakaty komitetu Bezpartyjni Piotra Krzystka, które stoją na placach i rondach Szczecina. M.in. na pl. Giedroycia, Szarych Szeregów, przy ul. Bogumińskiej.

Co rozprasza kierowców

- Umieszczenie w tym miejscu plakatów wpływa na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdyż rozprasza kierowców włączających się do ruchu na rondzie czy też zmieniających pas ruchu. Jest to także niebezpieczne dla pieszych, gdyż kierowcy wjeżdżający czy też zjeżdżający z ronda mogą nie zauważyć pieszego - uważa Szybowski.

Twierdzi, że o mały włos sam padłby ofiara kierowcy, który zagapił się na baner z wizerunkiem Piotra Krzystka i stracił panowanie nad kierownicą.

- Miałem niestety nieprzyjemność doświadczyć tego osobiście i tylko moja szybka ucieczka z przejścia uratowała mnie przed potrąceniem - pisze do policji.

Tylko jeden komitet

Sprawa od dłuższego czasu wywoływała emocje, gdy okazało się, że ronda pod plakaty wyborcze wykupił tylko komitet Bezpartyjnych Piotra Krzystka. Za ustawienie przez miesiąc 23 banerów na ośmiu rondach zapłacił niespełna 3 tysiące złotych.

Sprawa była przedmiotem kilku interpelacji radnych, gdy okazało się, że w poprzednich latach zarząd dróg nie zgadzał się na wynajmowanie rond. Dlatego w tym roku komitety wyborcze nie składały już wniosków o miejsce na rondzie. Wyjątkiem byli Bezpartyjni prezydenta.

- Mamy wymagane zezwolenia. Jak nam wiadomo ZDiTM nie odnotował żadnych skarg. Jeśli policja, czy straż miejska stwierdzą zagrożenie, oczywiście mogą usunąć ogłoszenie wyborcze lub zgłosić ten fakt do komitetu, wówczas samodzielnie usuniemy taki plakat - mówi Krzysztof Soska, szef sztabu Bezpartyjnych.

Działacze PO zawiadomili w tej sprawie policję wczoraj, w przeddzień decyzji o tym kogo Platforma Obywatelska poprze w II turze wyborów. Piotr Krzystek zaprosił PO do współpracy w radzie miasta.

- Głęboko wierzę, że jesteśmy w stanie odłożyć na bok kwestie polityczno-ideologiczne, a współpraca będzie dobrze służyć rozwojowi naszego miasta - napisał prezydent do Platformy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński