Niebezpieczny odcinek na S3. Mieszkańcy Klinisk walczą o nowe przejście

- Nasza inicjatywa przebudowy skrzyżowań na S3 w Kliniskach Wielkich i Chociwlu przesuwa się powoli do przodu - mówi Marcin Gręblicki, przewodniczący stowarzyszenia Innowacyjna Polska oraz mieszkaniec Klinisk. - Staramy się, aby przebudowa uzyskała finansowanie w najbliższym czasie. Chodzi o nasze bezpieczeństwo. Zwracamy uwagę także na to, że komunikacja w regionie się poprawi. Inwestycja trafiła na 21 pozycję inwestycji planowanych do budżetu.

Mieszkańcy zabiegają o jak najszybsze przebudowanie skrzyżowania drogi w ich miejscowości. Szczególnie zależy im na tym, żeby przechodzenie pieszych i rowerzystów odbywało się przez kładkę nad ruchliwą jezdnią - o czym poinformowali ministerstwo infrastruktury i rozwoju.

W marcu tego roku mieszkańcy Klinisk zawieźli petycję do ówczesnej wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej o przebudowę dwóch węzłów na drodze ekspresowej S3.

Podpisy pod petycją były zbierane nie tylko w regionie, ale i w innych częściach Polski. Pod inicjatywą podpisało się ponad 1400 osób, wśród nich także mieszkańcy Bydgoszczy, Wrocławia czy Zielonej Góry.

Swoje poparcie wyrazili również Robert Krupowicz, burmistrz Goleniowa, Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, Tomasz Stanisławski, starosta goleniowski.

Urzędnicy z ministerstwa infrastruktury i rozwoju potwierdzają obawy mieszkańców związane z bezpieczeństwem na drodze, ale każą czekać.

- Obecnie trwają prace nad nowym, kompleksowym Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 - 2020. Kwestia budowy odcinka S3 Świnoujście - Szczecin, w tym odcinka Rurka- Rzęśnica jest rozważana w trakcie projektowania nowego programu jednakże z uwagi na obecny etap zaawansowania prac jest za wcześnie by przesądzać o ostatecznym kształcie programu i liście inwestycji drogowych przeznaczonych do realizacji - wyjaśnia Monika Bieniaszewska z departamentu dróg i autostrad resortu transportu.