Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frączczak i Murawski dali upragnione zwycięstwo [oceny Portowców]

(rk)
Rafał Murawski cieszy się ze swojej pierwszej bramki dla Pogoni.
Rafał Murawski cieszy się ze swojej pierwszej bramki dla Pogoni. Andrzej Szkocki
Noty dla piłkarzy Pogoni Szczecin po meczu z Legią Warszawa (2:1) od 1 do 10, gdzie 1 to ocena najsłabsza. Najlepiej wypadli strzelcy bramek oraz stoper Hernani. Sporo roboty miał także Radosław Janukiewicz.

Radosław Janukiewicz (6) - obronił wszystko, co powinien. Zatrzymał kilka strzałów piłkarzy Legii i wywiązał się ze swoich obowiązków. Raz niefrasobliwie wypuścił piłkę, ale bez konsekwencji.

Sebastian Rudol (6) - najtwardziej grający z Portowców. Świetne i bardzo odważne wślizgi, szczególnie w sytuacji, w której sam na sam mógł wyjść Michał Kucharczyk. Dużo strat i niedokładności.

Wojciech Golla (5) - w pierwszej połowie przytrafił mu się poważny błąd. W drugiej zostawiał za dużo miejsca w polu karnym napastnikom Legii.

Hernani (7) - twardy, silny i dobrze ustawiony. Najjaśniejszy punkt defensywy Portowców. Ricardo Nunes (6) - kilka błędów w ustawieniu, ale to chyba jego najlepszy mecz w barwach Pogoni Szczecin.

Mateusz Matras (5) - sporo pracy w drugiej linii, kilka ważnych odbiorów, ale bez błysku.

Rafał Murawski (7) - zazwyczaj asystuje, tym razem strzelił bramkę. Ostoja w drugiej linii, źródło spokoju i rozsądku w ekipie Pogoni.

Takuya Murayama (5) - próbował szukać krótkiej gry na małej przestrzeni. Jedna indywidualna akcja to za mało, jak na oczekiwania w stosunku do Japończyka.

Dominik Kun (5) - zaczął akcję bramkową dla Pogoni i to by było na tyle. Dużo biega, ale wciąż jest zagubiony. Gra falami.

Jakub Bąk (5) - znacznie lepszy w defensywie jak w ofensywie. Był waleczny, ale to za mało. Od skrzydłowego wymaga się trochę więcej.

Adam Frączczak (7) - świetnie wrócił do drużyny po kontuzji. Zastawiał się, walczył, asystował i strzelił bramkę. Ocenę obniżyło złe krycie przy stałym fragmencie gry, po którym bramkę zdobył Jakub Rzeźniczak.

Maksymilian Rogalski (5)- walczył i pomógł zamurowywać bramkę.

Hubert Matynia, Maciej Dąbrowski - grali zbyt krótko, aby ich ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński