Volkswagen zainwestował w poznańskiej Wrześni, a nie w Stargardzie.
- Wicepremier Janusz Piechociński zrobił wszystko, włącznie z łamaniem polskiego prawa, aby niemiecki koncern zainwestował w Wielkopolsce - twierdzi poseł Jach.
Poseł pytał w interpelacjach, jakie będą i kto poniesie koszty za wykupienie gruntów nie należących do Skarbu Państwa na działce, na której powstanie fabryka V; kto zapłaci za doprowadzenie sieci wodno-kanalizacyjnej, sieci elektroenergetycznej oraz gazowej; za budowę dróg wewnętrznych i dojazdowych do autostrady A2; przeniesienie drogi wojewódzkiej nr 432 etc. Odpowiedzi nie dostał.
- Z moich danych wynika, że koszty poniesie budżet państwa, a niemiecka inwestycja ma kosztować Polaków około 125 mln zł - mówi poseł. - Piechociński chwalił się, że VW zainwestuje 800 mln euro, a już niemieckie gazety podały, że tylko 500 mln euro. Okazuje się więc, że gdy w grę wchodzi interes PSL, można Polakom opowiadać bajki.
Mówi też, że złamane zostało polskie prawo, bo m.in. wydano zezwolenie na budowę, podczas gdy ziemia nie została całkowicie odrolniona, nie było decyzji środowiskowych.
- Stargard miał wszystko, włącznie z połączeniem z europejską siecią autostrad - tłumaczy poseł. - Piechociński kupił sobie przychylność VW wszelkimi zniżkami, aby poprawić sytuację wyborczą PSL w Wielkopolsce. Trzeba o tym mówić, aby mieszkańcy Zachodniopomorskiego nie zapomnieli, że sprzedano ich w imię interesów partyjnych PSL i PO.
Sprzedano, bo gdy przyjechał do Szczecina zapewniał przedsiębiorców: "macie swojego człowieka w rządzie", a już w tym czasie robił wszystko, aby volkswagen został był w poznańskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
