Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - Wilki Morskie Szczecin 71:74. Wyczekane zwycięstwo beniaminka

(an)
Paweł Kikowski (z prawej) zdobył w meczu z Anwilem 19 punktów dla Wilków Morskich.
Paweł Kikowski (z prawej) zdobył w meczu z Anwilem 19 punktów dla Wilków Morskich. Andrzej Szkocki/archiwum
Wilki Morskie nareszcie zwycięskie. We Włocławku było gorąco. Świetny mecz Kikowskiego i Harrisa

Anwil Włocławek - Wilki Morskie Szczecin 71:74 (16:20, 13:18, 31:17, 11:19)
Wilki: Kikowski 19, Kowalenko 17, Releford 13, Harris 7, Flieger 6, Gregory 4, Mazur 4, Majcherek 3, Pytyś 1.

Wilki Morskie nareszcie zwycięskie. We Włocławku było gorąco. Świetny mecz Kikowskiego i Harrisa
Beniaminek ze Szczecina może odetchnąć z ulgą. Wygrana 74:71 na wyjeździe z Anwilem Włocławek, to pierwszy sukces Wilków Morskich w tym sezonie.

Lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy szybko wyszli na prowadzenie i to Wilki musiały gonić wynik. Od stanu 8:9 wynik w pierwszej ćwiartce oscylował wokół remisu, ale na koniec to Wilki odskoczyły na cztery oczka. W drugiej kwarcie szczecinianie bardzo dobrze spisywali się w ataku i utrzymywali kilka punktów zapasu. Anwil nie miał pomysłu na grę. Do przerwy nasi zawodnicy prowadzili 38:29.

Po zmianie stron Anwil jednak stale niwelował straty i w końcówce tej partii, po rzutach Konrada Wysockiego, zapewnił sobie przewagę. W ostatnich minutach meczu prowadzenie często się zmieniało. Jednak w decydujących momentach więcej zimnej krwi zachowali szczecinianie i to nasz zespół może się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w sezonie.

Bardzo dobrze w obronie w zespole szczecińskim spisywał się Darrell Harris, który na swoim koncie zapisał 14 zbiórek . Grę w zespole gospodarzy ciągnęli Chase Simon (15 pkt) oraz Seid Hajrić (14 pkt), dwaj najskuteczniejsi zawodnicy Anwilu.

W następnej kolejce, 2 listopada, Wilki podejmą w Szczecinie Trefl Sopot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński