Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrójne zabójstwo w Dąbiu. Radosława W. zbadał psychiatra

Sebastian Wołosz
Radosław W. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do winy.
Radosław W. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do winy. Sebastian Wołosz
Prokuratura zdecydowała się na badanie poczytalności Radosława W. podejrzanego o zabójstwo rodziny.

- To było jednorazowe badanie psychiatryczne. Czekamy na opinię biegłego - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Od tej opinii zależy, czy podejrzany będzie mógł stanąć przed sądem i jak szybko. Biegły może uznać, że jednorazowe badanie to za mało i wnioskować o sześciotygodniową obserwację psychiatryczną.

Śledztwo powoli zbliża się do końca. Prokuratura zgromadziła już większość dowodów.

Zarzuca Radosławowi W., że w kwietniu 2011 roku przy ul. Uznamskiej w Szczecinie zabił matkę, ojczyma i przyrodniego brata. Uciekł do Hiszpanii, gdzie trafił do więzienia za handel narkotykami. Do Polski został odesłany miesiąc temu.

Podczas pierwszego przesłuchania nie ustosunkował się do zarzutów zabójstwa. Nie odpowiedział na pytanie, czy przyznaje się do winy. Prawdopodobnie prokurator będzie chciał go przesłuchać ponownie.

Podczas pobytu w hiszpańskim więzieniu przejmował przy pomocy żony i syna majątek po zamordowanej rodzinie. Sąd cywilny zbada, czy można go uznać za niegodnego dziedziczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński