Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbliża się pierwszy mecz Chemika Police w Arenie Szczecin

Maurycy Brzykcy
Anna Werblińska (pierwsza z lewej) pozostanie kapitanem Chemika Police.
Anna Werblińska (pierwsza z lewej) pozostanie kapitanem Chemika Police. Andrzej Szkocki
W poniedziałek pierwsze spotkanie Chemika w Arenie Szczecin. - Liczymy na komplet widzów - zapowiada prezes klubu, Joanna Żurowska.

Po dwóch spotkaniach ligowych, i dwóch zwycięstwach wyjazdowych, Chemik wreszcie zagra u siebie. No może nie do końca u siebie, bowiem w Szczecinie, ale wreszcie mecz będzie mogła zobaczyć na żywo większa liczba lokalnych fanów.

- Liczymy na komplet widzów - zaznacza prezes Żurowska. - Bardzo dobrze rozchodzą się karnety na cały sezon. W tym momencie mamy już 746 sprzedanych. To lepszy wynik niż w niektórych męskich klubach.

Chemik wszystkie mecze w Lidze Mistrzyń rozegra w Szczecinie. Większość pojedynków ligowych także, ale jeżeli będą kolidowały z innymi imprezami w nowym obiekcie, to policzanki przeniosą się do swojego starego obiektu. Klub załatwił również wspólnie z gminą Police transport dla kibiców. W dzień spotkania z Polic do Szczecina i odwrotnie będzie kursować po kilka autobusów.

W poniedziałek, o godz. 18, Chemik podejmie Tauron Dąbrowa Górnicza. Z kolei pierwszy mecz w Lidze Mistrzyń, z Rabitą Baku, odbędzie się 12 listopada, w środę, także o godzinie 18.

- Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy do tej pory, przygotowując się do sezonu - mówi trener Chemika, Giuseppe Cuccarini. - Najpierw przygotowywaliśmy zawodniczki indywidualnie pod względem fizycznym, a następnie pod kątem techniki i taktyki. Ten sezon jest inny, ta drużyna jest inna. Rywalizujemy teraz na trzech frontach - dodał włoski szkoleniowiec.

Kapitanem ekipy pozostanie Anna Werblińska. W radzie drużyny, obok niej, jest Małgorzata Glinka-Mogentale oraz Maja Ognjenovic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński