Miłość, nienawiść i inne namiętności na scenie. Szczecińskie teatry z bogatym repertuarem

W październiku swoją pierwszą premierę miał Teatr Współczesny - "Męczennicy" Mariusa von Mayenburga w reżyserii Anny Augustynowicz. Sztuka, której akcja rozgrywa się w środowisku szkolnym, porusza m.in. problem fanatyzmu i poszukiwania duchowości w zlaicyzowanym świecie, którego aktualność w świetle debat, które niedawno przetoczyły się przez media, wydaje się szczególnie widoczna. Przedstawienie realizowane jest w koprodukcji z Teatrem Dramatycznym w Wałbrzychu. To jest polska prapremiera . Będzie pokazywana przez cały sezon.

A w listopadzie Teatr Współczesny stawia na nieco lżejszy repertuar, czyli na "Szkołę żon" Moliera w reżyserii Justyny Celedy. Premiera klasycznego tekstu mistrza komedii z Arkadiuszem Buszko w roli Arnolda i debiutującą na scenie Teatru Współczesnego Adrianną Janowską- Moniuszko jako Anusią, na pewno przypadnie szczecińskim widzom do gustu, jak poprzednie spektakle tej reżyserki.

Teatr Polski w listopadzie proponuje "Wariacje tischnerowskie", spektakl na podstawie Filozofii po góralsku ks. Józefa Tischnera w reżyserii Artura "Barona" Więcka - autora filmu o księdzu Józefie "Życie w opowieściach" oraz takich hitów jak "Zakochany anioł" i "Anioł w Krakowie". Tischnerowska koncepcja świata i człowieka ukazana w przystępnej, dowcipnej formie góralskich opowieści i góralskiego spojrzenia na życie.

Opera na Zamku pierwszą premierę w sezonie zapowiada na koniec października "Dzieje grzechu". Spektakl baletowy na podstawie powieści Stefana Żeromskiego o tym samym tytule do muzyki Mieczysława Karłowicza. Czy miłość kobiety może sprowadzić ją na samo dno? Czy w opanowanym przez mężczyzn świecie jest w stanie ocalić swoją godność? Historia miłości, upadku jednostki i walki o siebie w niesprawiedliwym świecie. Wizualna strona spektaklu inspirowana będzie twórczością Edwarda Muncha. Premiera 25 października.