Bolesław Bierut (1892 - 1956) polski polityk, działacz komunistyczny, agent NKWD, Przewodniczący Krajowej Rady Narodowej od 1944, pierwszy przywódca Polski Ludowej, Prezydent RP od 1947 roku. Tytuł honorowego szczecinianina otrzymał w 1946 roku.
Konstanty Rokossowski (1896 - 1968) Od 1950 był członkiem Biura Politycznego KC PZPR, a od 1952 - wicepremierem. Tytuł honorowego szczecinianina otrzymał w 1949 roku. Realizował politykę represji wobec przedwojennych polskich oficerów, czystek i sowietyzację w Wojsku Polskim, jak również wprowadził represyjny system pracy przymusowej w Wojskowym Korpusie Górniczym w kopalniach węgla, rud uranu i w kamieniołomach.
Nietypową akcję przeprowadzili działacze stowarzyszenia "Kontra 2000". Przynieśli ze sobą obrazy Bolesława Bieruta i marszałka Konstantego Rokossowskiego. - Nie chcemy zarazić się czerwoną zarazą, dlatego używamy rękawiczek - mówili.
Przy wejściu na salę posiedzeń wejście zagrodziła im straż miejska.
- Jestem obywatelem polskim to mogę wejść! Nie można potępiać już Bieruta i Rokossowskiego? - pytał Henryk Michałowski i Daniel Zazula z "Kontry". Protestujący nie dali za wygraną. Doszło do przepychanek ze strażnikami. Ostatecznie przewodniczący zgodził się na ich udział w obradach.
- Domagamy się, żeby zbrodniarze komunistyczni przestali być honorowymi obywatelami Szczecina.
Pytam przed wszystkim radnych Prawa i Sprawiedliwości i PO: dlaczego nie wystąpiliście do tej pory z uchwałą uchylającą stalinowskie decyzje. Popieracie tamte zbrodnie? Oczekujemy na odpowiedź: kiedy zostaną odwołani ci honorowi obywatele? - mówił Henryk Michałowski.
Jan Stopyra, przewodniczący Rady Miasta nie zgodził się na zawieszenie obrazów honorowych obywateli Szczecina w sali. Zakończył sesję.
Działacze kontry mają za złe, że w czasie sesji część radnych była przeciwna odebraniu honorowych tytułów sowieckim dygnitarzom i ich agentom.
- Chcą, aby odpowiedzialni za śmierć 50 tysięcy Polaków byli nadal pośród ludzi zasłużonych dla Szczecina. Nie przyjmują do wiadomości faktu, że nawet I sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Władysław Gomółka potępił ich zbrodniczą działalność. Zlikwidował UB, a wiernych tylko ZSRR wypędził z Polski - uzasadniają działacze "Kontry".
Stowarszenie "Kontra" jest znane z nietypowych akcji. W czerwcu 2009 roku na placu Grunwaldzkim odbył się happening przy tablicy poświęconej generałowi Karolowi Świerczewskiemu "Walterowi". Przy tablicy pojawił się napis "Uwaga strefa skażona - czerwona zaraza". Spotkaniu na placu Grunwaldzkim towarzyszyły konkursy wiedzy o zbrodniach komunistycznych, w których nagrodami był order sierpomłota z liśćmi pokrzywy (nawiązanie do niemieckiego żelaznego krzyża z liśćmi dębowymi - przyp.red.), kask czy pałka milicyjna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
