Według niego obecne skomunikowanie miasta jest złe.
- Do wielu miejsc szybciej można dojechać samochodem niż autobusem czy tramwajem. To odciąga ludzi od komunikacji miejskiej, która jest najlepszym środkiem poruszania się po mieście - mówi.
Podał przykład swoje sąsiadki, która aby dojechać do szpitala w centrum Szczecina musi jechać trzeba autobusami i tramwajem.
Tyszler podał dane z których wynika, że w ciągu czterech lat wydatki miasta na komunikację wzrosły trzykrotnie.
Obecnie miasto dokłada prawie 100 milionów złotych. Łączne koszty utrzymania komunikami w mieście to ok. 200 mln zł rocznie. Drugie 100 milinów złotych to wpływy z biletów.
- Wpływy z biletów są coraz niższe dlatego, że coraz mniej ludzi kupuje bilety - mówił Tyszler.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?