Malagurski szybko musiała wrócić do ligowej rzeczywistości. Jeszcze tydzień wcześniej walczyła o miejsce w kadrze narodowej i występ w mistrzostwach świata. Trener jednak nie wybrał jej do składu i Serbka szybko znalazła się w Policach. Na tyle szybko, że kilka dni później trener włączył ją do składu meczowego już w pierwszym spotkaniu turnieju w Szamotułach. Malagurski na co dzień jest przyjmującą.
Jej największymi atutami są dobry zasięg i skuteczność w ataku. Trener Giuseppe Cuccarini wykorzystał jej zalety i zastosował manewr taktyczny, który był swego rodzajem łataniem dziury w składzie. Włoch miał do dyspozycji tylko jedną atakującą, więc zaczął kombinować i myśleć kreatywnie. Przestawił Malagurski z lewego na prawe skrzydło, a ta spisywała się całkiem nieźle.
- Nie mamy jeszcze pełnego składu i czekamy, aż dołączą do nas wszystkie zawodniczki (Ana Bjelica, Stefana Veljković i Maja Ognjenović - dop. red.) - mówi, dla oficjalnej strony klubu, Malagurski. - W związku z tym, z konieczności, grałam głównie na pozycji atakującej. Pozostałe dziewczyny bardzo mi pomogły na boisku, bym mogła robić to jak najlepiej.
Chemik w trakcie turnieju spisywał się całkiem nieźle. Pokonał wszystkich rywali i wygrał Superpuchar Polski. Co najważniejsze, przeciwnikami w zawodach były drużyny, które aspirują do walki o złoty medal Orlen Ligi.
- Jestem bardzo szczęśliwa, bo po pierwsze zdobyłyśmy Superpuchar, czyli nasze pierwsze wspólne trofeum, a po drugie, że wygrałyśmy ten mały turniej, ale z mocnymi rywalami - dodaje Serbka.
Mistrzynie Polski to bardzo doświadczony zespół. Większość siatkarek skończyła już trzydzieści lat i ma za sobą wiele sezonów gry zarówno w klubach, jak i reprezentacji. Staż Malagurski wygląda przy nich dość skromnie. Przyjmująca ma zaledwie 24 lata i jest jedną z najmłodszych zawodniczek w drużynie. Jednak, jak sama twierdzi, nie stanowi to dla niej problemu.
- Większość dziewczyn z drużyny jest ode mnie starsza, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Mam od nich w każdej chwili wsparcie, a to dla mnie bardzo ważne - kończy Malagurski.
Pierwsze spotkanie Chemika w ekstraklasie już w najbliższy piątek. Policzanki zmierzą się z Developresem Rzeszów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?