Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się stało ze szczecińską lekką atletyką?

Redakcja
Dlaczego po latach świetności z lekką atletyką w Szczecinie jest aż tak źle? O tym na naszych łamach rozmawiają specjaliści. Dziś publikujemy wypowiedź Roberta Szycha.

Na temat obecnego stanu lekkiej atletyki w Szczecinie wiele już padło słów i nie ulega wątpliwości że jest źle, co więcej roztrwoniono dorobek dziesięciolecia (2002- 2010), które obfitowało w sukcesy organizacyjne i szkoleniowe widoczne na arenie krajowej i międzynarodowej. Jestem przekonany że trzeba mieć w sobie pasję i marzenia, poparte wiedzą i doświadczeniem , które dadzą wartość tworzenia nowej jakości w lekkiej atletyce, a osiągnięcie sukcesu jest na wyciągnięcie ręki.

Obserwując obecny marazm i brak drastycznych zmian, niestety nie widać pozytywnych kierunków zmierzających do jakichkolwiek zmian. Wiem, mądrzyć się jest łatwo, nie słowa a czyny są dowodem na słuszność postawionych tez. Mamy diagnozę, ale ja mam receptę na taki stan rzeczy.

1. Nastąpiło rozdrobnienie szczecińskiej lekkiej atletyki poprzez powstanie kilku klubów zajmujących się szkoleniem dzieci i młodzieży. Proponuję powstanie tzw. zrzeszenia klubów szczecińskiej lekkiej atletyki, które mogą mieć część wspólną (księgowość, sekretarza, marketing) co spowoduje ograniczenie ponoszonych kosztów (rozliczenia, wspólne transporty, zamówienia sprzętu sportowego, obozów), oraz spowoduje większą siłę przebicia marketingowego na zewnątrz, zachowując niezależność indywidualną do barw klubowych. Dotacje z Urzędu Miasta będą bardziej wykorzystane i właściwie rozliczone.

2. Stworzenie w zrzeszeniu ciała odpowiedzialnego za organizację imprez lekkoatletycznych (wizerunkowych) na stadionie oraz poza nim. To spowoduje zaangażowanie specjalistów z zakresu lekkiej atletyki w organizację i tworzeniu imprez na najwyższym poziomie, a zarazem spowoduje wygenerowanie środków-zysków na działalność statutową zrzeszonych klubów. Środki samorządowe zabudżetowane pozwolą profesjonalista zająć się organizacją imprez na najwyższym poziomie sportowym i organizacyjnym.

3. Stworzenie warunków wyszkolonym już mistrzom (Lewandowski, Nowicki, Strzałkowski, Błocki) do pozostania w naszym mieście u szczytu swoich osiągnięć i po zakończeniu kariery zawodniczej (jako trenerzy, organizatorzy imprez, animatorzy lekkiej atletyki). Programy wsparcia finansowego, sponsoring, referencje do zatrudnienia jako szkoleniowcy i animatorzy lekkiej atletyki w szkole i poza lekcjami.

4. Wykorzystanie potencjału obecnych i nowych trenerów i animatorów lekkiej atletyki poprzez wdrożenie programów Europejskiej Federacji Lekkiej Atletyki i ministerialnych przy ścisłej współpracy ze szczecińskimi szkołami i uczelniami. Wskazane kluby nadają kierunki działania i monitorują pracę tychże trenerów z jednoczesną selekcją i doborem do poszczególnych konkurencji lekkiej atletyki.

5. Obserwując popularność biegów amatorskich i duże zwiększenie się liczby biegaczy amatorów, powinno nastąpić zrzeszenie ich w klubach oraz wykup dla licencji lekkiej atletyki (Ruchowa Akademia Zdrowia), powodując zasilenie "kasy'' zarówno klubów jak i związku. Dzięki temu w klubie obok szkolonych "zawodowych'' zawodników pojawia się liczna grupa ludzi zainteresowanych "klubem" oraz tworzy się nowa jakość - wielkość klubu. To powoduje zainteresowanie i atrakcyjność współpracy z tzw. ludźmi, firmami biznesu.

To tylko kilka konkretnych propozycji, które doprowadzić mogą do zmian na lepsze, zarówno w zakresie systemu szkolenia i zarządzania klubem oraz współpracy środowiskowej i samorządowej.

Trzeba tylko chęci aby "sięgnąć GWIAD i zrodzić GWIAZDY", ale do tego potrzebni są ludzie z potencjałem, wiedzą i doświadczeniem, ludzie pełni optymizmu i wiary, a dowodem są czyny nie słowa. Szczecin takie osoby miał i ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński