Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Baltica Szczecin - Sambor Tczew. Złapać luz, zapomnieć o Lubinie

(paz)
Monika Stachowska, obrotowa Pogoni.
Monika Stachowska, obrotowa Pogoni. Andrzej Szkocki
Pogoń Baltica Szczecin w sobotę gra u siebie z Samborem Tczew (godz.17).

Panie z Pogoni dobrze zaczęły sezon od pewnej wygranej u siebie z Ruchem Chorzów. Później jednak dały sobie wyrwać niemal pewne zwycięstwo w meczu z Zagłębiem Lubin, którego jeszcze nigdy nie pokonały. Pogoń zagrała po przerwie bardzo nerwowo i zwłaszcza ten aspekt musi zostać poprawiony. Superliga kobiet miała 12 dni przerwy i w tym czasie sztab szkoleniowy mógł popracować nad mankamentami w grze zespołu. Szczecinianki nie trenowały jednak w komplecie, bowiem trzy zawodniczki (Cebula, Jaszczuk, Stachowska) przebywały na zgrupowaniach reprezentacji. Ciągle do gry nie są zdolne kontuzjowane Małgorzata Stasiak i Lucyna Wilamowska.

Dyspozycję Pogoni w sobotę sprawdzi Sambor Tczew. Beniaminek rozgrywek w dwóch pierwszych meczach grał z trudnymi rywalami (z Zagłębiem i MKS Lublin), w obu starciach nie przyniósł sobie wstydu. Do przerwy w Lubinie nawet prowadził, a z mistrzyniami kraju przegrywał tylko jedną bramką.

- Jest to niewygodny rywal, ale jeśli zagramy swoją piłkę ręczną w obronie i w ataku, to nie powinnyśmy mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. Przewiduję, że będzie to ciężka przeprawa, ale zostawimy serce na boisku - zapowiada Agata Cebula.

Bilety na ten mecz można kupować na stronie www.abilet.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński