Sytuacja jest jednak o wiele bardziej prozaiczna i Werblińska, razem z resztą zespołu, pojechała na zgrupowanie do Belgii.
- To dość niegroźna sprawa - informuje Joanna Żurowska, prezes Chemika. - Anię zabolała druga noga, a nie ta, którą leczyła latem. Doszło do drobnego urazu i nie chcieliśmy ryzykować, bo to tylko mecz sparingowy. Teraz jest już wszystko w porządku.
Chemik od środy przebywa w Belgii, gdzie zagra mecze sparingowe z tamtejszą reprezentacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?