W finale wyścigu drużynowego nasi kolarze popełnili jeden falstart, kolejny start mieli bardzo nieudany. Damian Zieliński zamiast płynnie gonić kolegę Macieja Bieleckiego ześlizgnął się na trotuarek. Czas słaby i koledzy z Grudziądza, ale też rywale z kadry, zostają mistrzami Polski.
- Defekt starej kierownicy i "widelca". Nowa jest z innymi parametrami i nie było czasu się przyzwyczaić. Pedały zmieniłem miesiąc temu, wszystko było dobrze do dnia startu. Pech - powiedział Damian Zieliński.
W drugim dniu startów w eliminacjach sprintu do ósemki awansowało trzech reprezentantów Szczecina. Do czwórki niestety nie udało się awansować Maciejowi Bieleckiemu, którego w bezpośrednim pojedynku pokonał Rafał Sarnecki (Stal Grudziądz). Na niego w półfinale trafił Damian Zieliński. Aby awansować do finału potrzebne mu były aż 3 biegi.
W drugim półfinale Kamil Kuczyński pokonał Krzysztofa Maksela (Stal Grudziądz). W finale Damian Zieliński pewnie pokonał w dwóch biegach swojego klubowego kolegę Kamila Kuczyńskiego i został mistrzem Polski w sprincie.
W keirinie złoto zdobył Krzyszof Maksel (Stal Grudziądz), Kuczyński - srebro. Zieliński mimo dobrej formy jest czwarty.
- Bieg nie był szybki, trochę nasza klubowa taktyka zawiodła. Liczyliśmy na dwa medale w tej konkurencji - podsumował Zieliński. Kuczyński był bardzo zawiedziony tym startem, zwłaszcza, że zbyt dużo było nieczystej walki w końcowej fazie wyścigu.
13 września kolarze Piasta jadą do Pruszkowa na zgrupowanie przed ME. Tam zostanie wybrana kadra do wyjazdu na Gwadelupę.
Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w dniach 16-19 października na otwartym torze Amede Detraux w miejscowości Baie-Mahault.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?