Mecz Majchrzaka z Chorwatem trwał blisko dwie godziny. Pierwszego seta pewnie wygrał Polak, imponując skutecznością przy drugim serwisie (aż 81 proc.). W drugim lepiej serwował Chorwat (dwa asy, 73. proc. skuteczności przy pierwszym podaniu), Polak gorzej bronił i przegrał 2:6.
W trzecim secie Majchrzakowi wróciła pewność siebie i znów zaczął wchodzić serwis. Mecz zakończył efektownym asem.
- Nie znałem mojego przeciwnika, więc na początku przede wszystkim musiałem go wyczuć. W drugim secie straciłem koncentrację i efekty tego były takie, że zrobiło się 1:1. Na szczęście szybkie przełamanie w trzeciej partii dodało mi pewności siebie i sprawiło, że mogłem skupić się już wyłącznie na bronieniu własnego serwisu - mówił na konferencji Majchrzak.
W drugiej rundzie Polak zagra z Francuzem Axelem Michonem (179. ATP), który we wtorek pokonał Niemca Alexandra Becka 6:3, 3:6, 6:0.
Z turniejem pożegnali się już czterej Polacy: Marcin Gawron, Błażej Koniusz, Mateusz Kowalczyk oraz jako ostatni szczecinianin Rafał Teurer, który przegrał z Francuzem Mathiasem Bourgue 4:6, 6:4, 3:6.
W grze, oprócz Majchrzaka,pozostał Grzegorz Panfil. W dzisiejszym meczu dnia zagra z rozstawionym z numerem 2 Niemcem Dustinem Brownem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?