W maju bieżącego roku na telefon stacjonarny 61-letniej mieszkanki gminy Pełczyce zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Poinformował, że ma problemy finansowe i pilnie potrzebuje gotówki na uregulowanie zaległych rachunków. Poprosił o przesłanie mu "Ekspresem Pieniężnymę kwoty 6 tysięcy złotych.
- Kobieta podała mu numer swojego telefonu komórkowego i przesłała pieniądze przekazem pocztowym. - mówi kom. Jakub Zaręba - Jakiś czas później "wnuczek" zadzwonił ponownie. Zdołał namówić kobietę do przesłania kolejnego przekazu. Tym razem na kwotę 5 tysięcy zł.
W tym samym dniu telefon od rzekomego siostrzeńca z prośbą o finansowe wsparcie odebrał 66-letni mieszkaniec Choszczna. Tym razem sprawca konieczność pożyczenia pieniędzy uzasadniał grożącą mu utratą 28 tysięcy złotych umieszczonych na lokacie terminowej.
Tak jak w przypadku mieszkanki gminy Pełczyce poprosił o przesłanie potrzebnej mu kwoty "Ekspresem Pieniężnym". Był tak przekonujący, że starszy pan pomimo ostrzeżeń pracownicy poczty nie zmienił zamiaru i przesłał "siostrzeńcowi" 11 tysięcy złotych.
Choszczeńscy policjanci ustalili, że w przypadku obu pokrzywdzonych osób pieniądze z placówek pocztowych odbierał 46-letni mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego. Mężczyzna został zatrzymany.
Podejrzany wyjaśnił, że przelewy gotówki odbierał na prośbę nieznajomego mężczyzny, za co otrzymał wynagrodzenie w kwocie 1200 złotych. Policjanci sprawdzają wiarygodność jego wyjaśnień oraz prowadzą czynności zmierzające do ustalenia tożsamości ewentualnego wspólnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?