Decyzja o renowacji 12 kamienic zapadła w połowie ubiegłego roku. Aby mogło dojść do ich kompleksowego odnowienia, porozumieć musiało się 12 wspólnot. W uzyskaniu funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego mieszkańcom budynków pomógł magistrat. Z RPO właśnie pochodzi połowa środków przeznaczonych na inwestycję. Mieszkańcy kamienic i miasto wkładają w renowację po 1/4 sumy inwestycji.
- Miasto wsparło mieszkańców wspólnot a prezydent Świnoujścia podpisał z marszałkiem województwa zachodniopomorskiego umowę o dofinansowaniu w ramach RPO - wyjaśnia Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Wartość inwestycji to prawie 5,2 mln złotych.
Prace nad renowacją kamienic rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku a zakończyć miały się jesienią 2014 r. Zabytki nie są jednak wyremontowane nawet w połowie.
- Obecny wykonawca wyczerpał nasz kredyt zaufania - komentuje Barbara Michalska, zastępczyni prezydenta miasta. - Znacznie się spóźnił. Przez kilka miesięcy nie potrafił wykonać harmonogramu realizacji budowy.
To świadczy o tym, że ten wykonawca nie jest w stanie pociągnąć tej inwestycji. Wspólnoty podjęły niedawno decyzję o rozwiązaniu umowy z wykonawcą robót. Ogłoszono nowy przetarg, a właściwie dwa.
Pierwszy dotyczy sześciu kamienic, których remont nie został jeszcze rozpoczęty. Drugi dokończenia prac po obecnym wykonawcy.
- Pierwszy przetarg już się odbył, jednak zakończył się niepowodzeniem - informuje zastępczyni prezydenta. - Nie wpłynęła żadna oferta. Potencjalni wykonawcy tłumaczą się brakiem czasu. Ich plany zleceń są zapełnione do końca roku.
Problem pojawił się także po stronie mieszkańców kamienic, którzy początkowo deklarowali włożenie 25 proc. kwoty w renowację domów. Dwie wspólnoty są niewydolne finansowo. Pod znakiem zapytania stoi wkład w inwestycję, który gwarantowały na początku.
- Wspólnoty zaczynają rozważać, czy projekt w ogóle realizować - informuje Barbara Michalska. - Musi być determinacja wszystkich wspólnot. Jeśli wycofa się chociażby jedna, projekt upadnie.
Mieszkańcy kamienic uważają, że sposób w jaki były remontowane ich domy odbiega od standardów. Część chce się wycofać ze względu na strach przed niewłaściwym wykonaniem prac. Zdaniem mieszkańców, dotychczasowy wykonawca nie wywiązywał się rzetelnie z zadania. Stąd obawy przed kontynuowaniem remontu. O tym, czy uda się wybrnąć z kłopotliwej sytuacji, będzie wiadomo w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
