Pekao Szczecin Open: 9 dni tenisowego szaleństwa

Turniej rozgrywany jest na kortach przy al. Wojska Polskiego od 1993 roku, status challengera ma od 1996.

- Niewiele zmieni się w turnieju, ważne, że pozostali z nami najwięksi sponsorzy i partnerzy - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Krzysztof Bobala, organizator imprezy. - Eliminacje potrwają przez trzy dni (6-8 września), a ostatniego dnia kwalifikacji odbędzie się ich finał. Będzie to zarazem początek turnieju głównego (8-14 września).

Kogo w nim zobaczymy? Najwyżej rozstawiony będzie Pablo Andujar. Hiszpan przed US Open sklasyfikowany był na 48. miejscu w rankingu ATP, a w Szczecinie zagra dzięki "dzikiej karcie" od organizatorów. Na kortach przy al. Wojska Polskiego pojawią się również Niemcy Jan-Lennard Struff (78. miejsce), Dustin Brown (98.), kazachski zwycięzca turnieju sprzed roku Aleksander Niedowiesow (108.), Hiszpan Albert Montanes (114.), czy jego rodak Pere Riba (116.). Dwie inne "dzikie karty" przypadły Polakom: Grzegorzowi Panfilowi (394.) oraz Kamilowi Majchrzakowi (572.). Ten drugi będzie najmłodszym uczestnikiem turnieju. Ma zaledwie 18 lat.

- Turniej Pekao Szczecin Open jest wspaniałym wydarzeniem. To bardzo miłe, że tak duże przedsięwzięcie może być realizowane przez szereg lat na tak wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym - dodał wczoraj na konferencji prezydent Szczecina, Piotr Krzystek. Jak zwykle obok samego turnieju głównego, odbędzie się również impreza tenisowa dla artystów (Netto Cup). Wystąpią m.in. Stefan Friedman, Marcin Daniec, Jan Englert czy Tomasz Jachimek.

Przez cały tydzień wieczorami na kortach odbywać się będą różnorodne koncerty. Wstęp na korty od 20.30 jest darmowy. A podczas turnieju można będzie usłyszeć zespoły Chłopcy Kontra Basia, Mitch&Mitch, Vołosi czy Magdę Brudzińską. Odbędzie się również turniej dla dziennikarzy oraz dla VIP-ów. Ten drugi z udziałem choćby Piotra Gruszki czy Szymona Ziółkowskiego. Karnet na cały turniej kosztuje 120 zł (w przedsprzedaży do 6 września - 100 zł), karnet ulgowy 70 zł (przedsprzedaż 60), karnet biznesowy 330 zł, zaś karnet biznesowy VIP TC 1200 zł.

Wejściówki na poszczególne dni kosztują 10 zł (ulgowy 5) od poniedziałku do środy, 20 zł w czwartek i piątek oraz 40 zł w sobotę i niedzielę. Ważnym wydarzeniem będzie nadanie imienia kortowi centralnemu. Na pomysł wpadł Mariusz Rabenda z "Gazety Wyborczej", a organizatorzy podchwycili go. Kort centralny będzie nosił imię Bohdana Tomaszewskiego, wybitnego dziennikarza sportowego. Być może na ceremonii nadania imienia pojawi się sam pan Bohdan.