Uber pośredniczy między pasażerem a kierowcą. Oferuje usługi przewozu osób za pomocą specjalnej aplikacji na smartfony. Zamawiamy pojazd na podstawie mapy, a należność pobierana jest automatycznie z karty kredytowej. Jej numer podajemy przy rejestracji. Od wczoraj Amerykanie działają w Warszawie, gdzie stawka bazowa wynosi 5 złotych, a za kilometr płacimy 1,40 zł. Dla porównania w Szczecinie opłata początkowa wynosi 3 zł, a w granicach miasta płacimy 2,30 zł za przejazd w ciągu dnia.
Od lat w Polsce działa zbieranie pasażerów przez internet. To tzw. platformy carpoolingowe, czyli rodzaj internetowego autostopu. Firmy te kojarzą kierowców z ludźmi, którzy podróżują w tym samym kierunku i chcieliby zostać podwiezieni za drobną opłatą.
Szczecińscy taksówkarze nie obawiają się konkurencji zza oceanu.
- Pracuję od 22 lat i wiem, że nowinki przyjmują się z oporami - mówi Dariusz Ciarka z korporacji Taxi4You. - Kilka lat temu nowością były aplikacje na telefon itaxi oraz taxi5. Z moich informacji wynika, że nie zatrzęsły rynkiem przewozów. Może Uber będzie tańszy, ale czy fachowy? Pasażerowie są przyzwyczajeni do kontaktu z człowiekiem: dzwonią na centralę, rozmawiają z dyspozytorem. Nawet jak zostawią swoją rzecz w taksówce, to łatwo odnajdą pojazd.
- Słyszałem o firmie Uber, o strajkach taksówkarzy w Mediolanie z powodu konkurencji zza oceanu - mówi Robert Borucki z Mix Taxi. - Przewoźnik może być konkurencyjny tam, gdzie są najwyższe stawki za przejazd, a więc w stolicy, może we Wrocławiu, gdzie za kilometr płaci się 3 złote. Uber może być konkurencyjny też w nadmorskich kurortach, gdzie ceny za przejazd są uwolnione, ale nie w Szczecinie, gdzie są najniższe stawki spośród dużych miast.
Amerykański pomysł na transport
Firma Uber zainaugurowała działalność w San Francisco w czerwcu 2010 roku. Działa z powodzeniem działa już w 165 miastach na 42 rynkach. Uber jedynie pośredniczy między kierowcami i pasażerami. Firma podpisuje z kierowcami umowy i płaci 80 proc. tego, co uiści klient.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?