Śmiertelny wypadek w stoczni Gryfia. Nie żyje pracownik przygnieciony rurą

- Wezwanie otrzymaliśmy o godz. 12.30. - poinformowała Elżbieta Sochanowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Dwóch pracowników zostało przygniecionych rurą.

- Jeden z mężczyzn był reanimowany po wyciągnięciu spod rury - dodaje. - Niestety, nie udało się przywrócić czynności życiowych. Zmarł. Drugi, z obrażeniami biodra, został przewieziony do szpitala wojskowego przy ul. Piotr Skargi. Był świadomy, przytomny.

Na miejscu pojawił się prokurator i inspektor pracy.

Grażyna Karolska, zastępca okręgowego inspektora OIP w Szczecinie powiedziała, że za wcześnie mówić o przyczynach i okolicznościach. Tym bardziej, że nie było świadków zdarzenia. Przyznała tylko, że obaj pracownicy byli zatrudnieni w MSR Gryfia na umowy o pracę.