4 sierpnia 2014 w zderzeniu mercedesa i chryslera zginęła 29-letnia kobieta i jej 6-letnie dziecko, z tego drugiego auta
(fot. Grzegorz Drążek)
Wszyscy wiedzą, że jedna jezdnia obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa to za mało. Ale drugiej nie można się doczekać. Ciągle jest tylko w planach. Czas najwyższy na wyznaczenie terminu budowy i zbudowanie drugiej nitki. Nie ma na co czekać.
- Ile jeszcze ludzi musi zginąć na tej w sumie niedługiej i prostej drodze, by urzędasy znalazły kasę na drugą nitkę!? - pyta internauta Badri pod naszą publikacją na www.gs24.pl o wypadku sprzed kilku dni.
- Ta obwodnica jest przeklęta, powinni coś zrobić! Przecież tam są non stop wypadki śmiertelne! - napisała dorota stargard.
Ostatni tragiczny wypadek wydarzył się tydzień temu. W zderzeniu aut zginęła 29-letnia szczecinianka i jej 6-letnie dziecko, dwie osoby zostały ranne. Na tej obwodnicy w siedmiu śmiertelnych wypadkach zginęło już dziesięć osób. Byli też ranni. 21 lipca w zderzeniu dwóch busów poszkodowanych zostało siedem osób.
Kolejne tragiczne wypadki nie doprowadziły jednak do zmian na tej drodze. Nadal nie ma terminu budowy drugiej jezdni, nie zmieniło się nic w oznakowaniu obwodnicy, nie postawiono fotoradarów. - Aby budowa drugiej jezdni tej obwodnicy mogła się rozpocząć zadanie to musi znaleźć się w Programie Budowy Dróg Krajowych na pozycji zapewniającej finansowanie - mówi Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Decyzje w sprawie kształtu Programu Budowy Dróg Krajowych zapadają na szczeblu rządowym. Wspomniany program przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, a przyjmuje Rada Ministrów.
Przedstawiciele szczecińskiej GDDKiA zapewniają, że walczą o rozbudowę drogi między Stargardem a Szczecinem.
- GDDKiA O/Szczecin wielokrotnie wnioskował i będzie dalej wnioskować o budowę drugiej jezdni tej obwodnicy - zapewnia Mateusz Grzeszczuk.
1 lipca 2014 w zderzeniu opla z busem zginął 30-letni kierowca auta osobowego.
(fot. Grzegorz Drążek)
Kierowcy oczekują, że zanim uda się wywalczyć drugą nitkę, trzeba w inny sposób zwiększyć tam bezpieczeństwo. Przedstawiciele GDDKiA mówią, że wnioskowali do Inspekcji Transportu Drogowego o objęcie tego fragmentu drogi krajowej numer 10 odcinkowym pomiarem prędkości.
- Będziemy takie wnioski ponawiać - zapowiada Mateusz Grzeszczuk. - Do czasu powstania drugiej jezdni obwodnicy jedynie stała kontrola prędkości pojazdów oraz przestrzeganie przepisów prawa wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Najważniejsze jednak, by powstała druga jezdnia. Sprawą zainteresowaliśmy parlamentarzystów z naszego regionu. Zofia Ławrynowicz z PO i Michał Jach z PiS obiecują, że będą w Sejmie walczyć o drugą nitkę obwodnicy.
- To dobrze, że Głos się angażuje w tę sprawę, budowa tej drogi jest pilną potrzebą, może razem uda się szybciej przekonać rząd do podjęcia decyzji, która już dawno powinna zostać podjęta - mówi Michał Jach, poseł PiS ze Stargardu. - Będę w tej sprawie rozmawiał ze szczecińskim posłem Platformy Obywatelskiej Arkadiuszem Litwińskim. Poruszymy ten temat na najbliższym spotkaniu zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego.
Z kolei posłanka PO i przewodnicząca stargardzkich struktur tej partii zapowiada interwencję u marszałka województwa zachodniopomorskiego.
- Porozmawiam z marszałkiem Olgierdem Geblewiczem, żeby także na szczeblu wojewódzkim zabiegać o tę drogę - mówi Zofia Ławrynowicz, posłanka PO ze Stargardu.
Nasz Komentarz
10 maja 2013 opel corsa uderzył w ciężarówkę, a następnie citroena. 25-letni kierowca zginął.
(fot. Grzegorz Drążek)
Czyste sumienie
Druga nitka to szansa na przeżycie. Barierki oddzielające jezdnie mogą bowiem zatrzymać pojazdy, nad którymi kierowcy tracą kontrolę. Nie musiałoby dojść do zderzeń z autami na przeciwnym pasie.
Zarządca drogi, samorządowcy, parlamentarzyści, ministrowie muszą sobie zdać sprawę, że czas na konkretne działania. Choćby po to, żeby mieć czyste sumienie, że zrobiło się wszystko, by zapobiec tragediom.
Grzegorz Drążek
Wypadki na obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa:
16 września 2009 w czołowym zderzeniu forda
i ciężarówki zginął 36-letni kierowca auta osobowego.
(fot. Grzegorz Drążek)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?