Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20. Dyżurny policji dostał sygnał, że przy ulicy Limanowskiego za szkołą przebywa nietrzeźwa kobieta z dzieckiem.
- Dyżurny na miejsce skierował będący w pobliżu patrol prewencji, który bezzwłocznie podjął interwencję - mówi Łukasz Famulski ze stargardzkiej komendy policji. - Stan upojenia alkoholowego zobojętnił matkę nawet na płacz dziecka, które usiłowało ją dobudzić. Będącą w towarzystwie 46-latki koleżanka w organizmie miała niemal taką samą zawartość alkoholu.
Z kobietami trudno było się dogadać. Policjanci wezwali pogotowie, które zbadało dziecko. NIc mu się na szczęście nie stało. Funkcjonariusze dotarli do 22-letniej siostry chłopca, która do czasu wytrzeźwienia matki wzięła chłopca pod opiekę.
46-latka i jej 56-letnia koleżanka trafiły do izby wytrzeźwień.
- Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszy zarzut za pozostawienie dziecka w okolicznościach niebezpieczeństwa dla jego zdrowia - dodaje Famulski. - A sprawa trafi do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?