Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Wyspiarzy na początek sezonu

(paz)
Darko Brljak, słoweński bramkarz Floty, wyleciał z boiska za zagranie ręką poza swoim polem karnym.
Darko Brljak, słoweński bramkarz Floty, wyleciał z boiska za zagranie ręką poza swoim polem karnym. Andrzej Szkocki
Flota Świnoujście przegrała na wyjeździe 0:2 z Zagłębiem Lubin w meczu 1. kolejki I ligi.

Wyraźnym faworytem tego meczu byli Miedziowi. O tym, jak trudne zadanie czekało Flotę, świadczą decyzje kadrowe trenera gospodarzy, Piotra Stokowca. Otóż szkoleniowiec Zagłębia zdecydował się zostawić poza meczową osiemnastką m.in. Pawła Oleksego, Filipa Jagiełło oraz Łukasza Janoszkę, czyli graczy, którymi by nie pogardzono nie tylko we Flocie, ale też w żadnym innym pierwszoligowcu.

W składzie Wyspiarzy bez niespodzianek. Na kilka, bądź kilkadziesiąt godzin przed meczem podpisano kontrakty z Aleksandrem Recą, Pawłem Lisowskim Kamilem Zielińskim, Dawidem Retlewskim oraz Marcinem Skrzeszewskim. Trzej pierwszy wyszli w pierwszej jedenastce, dwaj pozostali zaczęli mecz na ławce, ale pojawili się na boisku w drugiej połowie. Niespodzianką był brak w wyjściowym składzie Marka Niewiady.

Mecz toczył się przy temperaturze sięgającej 30 stopni Celsjusza, bezchmurnym niebie i bez udziału publiczności (to kara za "racowisko" na ostatnim spotkaniu Zagłębia w ekstraklasie). Te czynniki sprawiły, że na boisku nie było zbyt wielu fajerwerków. Wyspiarze nie mieli wyjścia i z faworyzowanym rywalem ograniczyli się do zabezpieczenia tyłów i wyprowadzania nielicznych kontr. Z każdą minutą narastała jednak przewaga gospodarzy. W 27. minucie Adrian Błąd znalazł się w sytuacji sam na sam z Darko Brljakiem, po podaniu Michala Papadopulosa. 23-letni skrzydłowy celnie uderzył w długi róg i zdobył bramkę na 1:0.

Jeżeli Wyspiarze mieli jeszcze jakieś nadzieje na urwanie punktu, to zaprzepaścili je nieco po ponad godzinie gry. Bramkarz Darko Brljak zagrał piłkę rękę poza swoim polem karnym, za co dostał czerwoną kartkę. Marcin Skrzeszewski, niecałą dobę po podpisaniu kontraktu zyskał szansę debiutu w ligowym meczu w barwach Floty.

Niestety, chwilę po wejściu na boisko wyciągał piłkę z siatki. Bezpośrednio z rzutu wolnego trafił Aleksander Kwiek.

Flota w dziesiątkę nie miała szans nawiązać walki z dobrze dysponowanym Zagłębiem. Miedziowi są głównym faworytem do awansu i już przede meczem trudno było przypuszczać, że Wyspiarze przywiozą z Lubina choćby punkt. Miarodajnym testem dla podopiecznych trenera Tomasza Kafarskiego będzie pierwszy meczu u siebie za tydzień z Chrobrym Głogów, beniaminkiem I ligi.

Zagłębie Lubin - Flota Świnoujście 2:0 (1:0)
Bramki: Błąd (27), Kwiek (68).
Zagłębie: Forenc - Błąd (83 Azikiewicz), Guldan, Jach, Ćotra. Kubicki, Ł. Piątek, Przybecki (90 Andrzejczak), Kwiek, Woźniak, Papadopulos (75 K. Piątek).
Flota: Brljak - Reca, Zalepa, Stasiak, Opałacz (84 Erić), Kamiński, Brud, Lisowski (77 Retlewski), Grzelak, Olszar, Zieliński (65 Skrzeszewski).
żółte kartki: Jach - Opałacz.
czerwona kartka: Brljak (64, Flota).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński