Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego. 64-letni stargardzianin nie żyje

ech
Na poligon przyjechały dwie karetki pogotowia ratunkowego, policyjny radiowóz oznakowany i nieoznakowany oraz wóz żandarmerii wojskowej.
Na poligon przyjechały dwie karetki pogotowia ratunkowego, policyjny radiowóz oznakowany i nieoznakowany oraz wóz żandarmerii wojskowej. Emilia Chanczewska
Zakończyła się akcja poszukiwawcza 64-letniego Jana B., który ostatni raz widziany był w czwartek, 24 lipca.

Dziś przed południem żołnierze ze stacjonującej w stargardzkich "białych koszarach" 12. Brygady Zmechanizowanej, w drodze na ćwiczenia, natknęli się na makabryczny widok. Na jednym z drzew w głębi poligonu wisiał mężczyzna.

Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził jego zgon.

Na miejscu jest też prokurator, policja i żandarmeria wojskowa.

Śledczy ustalą, czy była to śmierć samobójcza.

Przy zwłokach były dokumenty, dzięki którym wiadomo, że zmarły, to poszukiwany Jan B.

Przy drzewie, na którym wisiał, stał niezapalony znicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński