W pierwszych spotkaniach sezonu Frączczak gra w formacjach ofensywnych, a nie defensywnych, jak to było wcześniej. Wydaje się, że wychodzi mu to na dobre.
- Indywidualne nagrody na pewno są miłym wyróżnieniem - mówi doświadczony zawodnik. - Jeżeli będziemy wygrywać kolejne mecze, to nagrody będą się pojawiać, to jest normalne. Cieszę się, ale podchodzę do sprawy bez zbędnej napinki.
Pogoń w ekstraklasie zdobyła komplet punktów, choć w meczach kontrolnych grała przeciętnie.
- Sparingi nie napawały optymizmem, ale jak już wcześniej pokazaliśmy, nie zawsze mają one przełożenie na ligę - dodaje Frączczak. - Mocno przepracowaliśmy okres przygotowawczy i w dwóch meczach ligowych było to widoczne.
W najbliższym meczu Portowcy zmierzą się z Koroną Kielce, z którą wygrywanie przychodzi im dość trudno.
- Korona, nawet pod wodzą nowego trenera, cechuje się walecznością. My w takim razie musimy przeciwstawić im się tym samym. To będzie mecz stykowy, ale myślę, że spokojnie możemy wywieźć z ich terenu trzy punkty - kończy Frączczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?