Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turysta z Niemiec zmarł, bo karetka jechała 20 minut. Bedą kontrole

mdr
Gdy 80-letni turysta niemiecki wypoczywający w Świnoujściu poczuł się źle, wezwano na pomoc karetkę. Ta przyjechała aż z Międzyzdrojów. Za późno. Pacjent zmarł. Wicewojewoda zwołał posiedzenie w tej sprawie.

Wojewoda Ryszard Mićko poprosił na spotkanie wicemarszałek Annę Mieczkowską, Romana Pałkę - dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, Magdalenę Szmajdę - dyrektora szpitala miejskiego w Świnoujściu, Beatę Kiryluk - starostę kamieńskiego oraz przedstawicieli prezydenta Świnoujścia i zachodniopomorskiego oddziału NFZ.

Przypomnijmy, że w tragicznym momencie w Świnoujściu nie było żadnej wolnej karetki, bo miasto ma tylko dwie na stanie. Wezwano trzecią z Międzyzdrojów, ale przejazd i pokonanie przeprawy promowej zabrało 20 minut. Mężczyzna w trakcie zmarł. Przy chorobie serca, jak wiemy, najważniejsze są pierwsze minuty, co wielokrotnie podkreślają lekarze.

Według opinii szefa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, bezpośrednią przyczyną braku zespołów ratownictwa medycznego w momencie wezwania do pacjenta, była "realizacja innych zleceń ratowniczych". Z tego powodu do zlecenia został "zadysponowany" zespół ratownictwa medycznego z najbliższej miejscowości, tj. z Międzyzdrojów.

Wysłano też jednostkę Państwowej Straży Pożarnej, która przyjechała bardzo szybko, już po 7 minutach (ale nie byli to lekarze) oraz zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W opinii dyrektora Pałki wykorzystano wszystkie możliwe siły i środki Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego dostępne w tym czasie w rejonie.

Wicewojewoda zlecił jednak szczegółową kontrolę akcji ratowniczej. Zbadaniem sprawy ma zająć się konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej, Grzegorz Jagielski. Temat sprawdzi również zachodniopomorski oddział NFZ pod kątem właściwego przyjmowania do świnoujskiego szpitala pacjentów dowożonych przez karetki systemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński