Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Baltica przez kilka tygodni bez swojej bombardierki

(paz)
Małgorzata Stasiak miała problemy z prawym barkiem.
Małgorzata Stasiak miała problemy z prawym barkiem. Andrzej Szkocki
Małgorzata Stasiak, lewa rozgrywająca Pogoni Baltica Szczecin, jest po operacji barku. Nie pojechała z zespołem na obóz do Wałcza, a jej przerwa w treningach może potrwać kilka tygodni.

- Nie mogę pracować na siłowni i na hali, bo ręka mi na to nie pozwala - przyznaje zawodniczka.

Uraz nie pojawił się nagle. Już w trakcie poprzedniego sezonu Stasiak odczuwała ból.

- Pobolewało mnie, ale nie wiedziałam, że dopuściłam do takiego stanu, że będzie potrzebny zabieg. Cóż, taki mam charakter, że nie potrafię odpuścić - podkreśla szczypiornistka.

Podobny uraz leczy Bartłomiej Jaszka, rozgrywający reprezentacji Polski oraz Fuechse Berlin. W jego przypadku przerwa od gry może potrwać nawet pół roku.

- Na razie nie chciałabym deklarować, kiedy wracam - zaznacza zawodniczka. - Jestem na początku rehabilitacji. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało przez najbliższe dwa tygodnie. Powstrzymam się od deklaracji, zostawiam to fizjoterapeutom i lekarzom.

Stasiak do Pogoni trafiła przed poprzednim sezonem. Była drugą najskuteczniejszą zawodniczką w zespole, po Agacie Cebuli. W 31 meczach zdobyła 135 bramek.

Pogoń jutro wraca z obozu w Wałczu. Najbliższa okazja, aby zobaczyć zespół w akcji, już w dniach 8-10 sierpnia, na szczecińskim turnieju Baltica Summer Cup.

Obszerna rozmowa z Małgorzatą Stasiak w piątkowym "Głosie Szczecina".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński