Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota już szykuje się do gry w okręgówce

(paz)
Kapitan Marek Niewiada na razie zostaje w Świnoujściu. Tu ma rodzinę, mieszkanie i pracę (jest zawodowym żołnierzem). Czas pokaże, gdzie będzie grał w najbliższym sezonie.
Kapitan Marek Niewiada na razie zostaje w Świnoujściu. Tu ma rodzinę, mieszkanie i pracę (jest zawodowym żołnierzem). Czas pokaże, gdzie będzie grał w najbliższym sezonie. Bartek Wutke
Zawodnicy i sztab szkoleniowy "starej" Floty po raz ostatni spotkali się wczoraj na treningu. W ten sposób, po 6 latach, Świnoujście pożegnało I ligę. Już dziś oficjalnie powinien przywitać ją Rzeszów, gdzie trafiła licencja.

W sobotę oficjalnie dopięto wszelkie formalności. Decyzja PZPN w sprawie gry Stali Rzeszów w I lidze ma zapaść dziś, ale trener Tomasz Kafarski, który ma pracować na Podkarpaciu, nie chciał tracić ani jednego dnia przygotowań. Sezon I ligi rusza w pierwszy weekend sierpnia, a wiele kwestii trzeba jeszcze rozwiązać.

Dlatego wczoraj po raz ostatni zespół spotkał się w starym składzie na treningu w Świnoujściu.

- Pożegnaliśmy się z zawodnikami, wyjaśniliśmy im przyczyny ostatnich wydarzeń. Część już pojechała do Rzeszowa - twierdzi Leszek Zakrzewski, kierownik drużyny.

On chyba najbardziej przeżył ostatnie wydarzenia. Z klubem związany jest od 50 lat. Pamięta wzloty i upadki, ale po raz pierwszy Flota upadła z tak wysoka tak nisko. Kierownik nie ukrywał łez w ostatnich dniach, ale wczoraj nieco ochłonął.

- Byłem przeciwny temu, co się stało. Ale jednak zarząd to jest zarząd. Jest nas dwunastu, podjęto taką decyzję. Co dalej ze mną? Nie chcę na razie wypowiadać się na temat przyszłości. Aktualnie jestem w klubie - podkreśla.

Zakrzewski jest jedną z niewielu osób, które zostaną we Flocie. Z zawodników właściwie tylko Marek Niewiada nie rusza się ze Świnoujścia, choć spokojnie mógłby jeszcze grać w I lidze. Być może sięgnie po niego któryś z lokalnych drugoligowców, np. Kotwica Kołobrzeg. Podobno też Sebastian Olszar wolałby zostać nad morzem.

Kto więc będzie tworzył Flotę w okręgówce? Trenerem będzie prawdopodobnie Ferdinand Chi Fon, który w poprzednim sezonie pracował już z rezerwami. Ma mu pomagać Tomasz Polarczyk, ciągle aktywny zawodnik. Zespół musi jednak powstać niemal zupełnie od nowa. W ostatnich rozgrywkach na mecze kilka razy jeździł skład bez rezerwowych, budowany w oparciu o juniorów i graczy, którzy nie mieścili się na ławce w I lidze.

Pojawiły się już pierwsze deklaracje ze strony byłych piłkarzy Floty, którzy chcą teraz pomóc klubowi. Bardzo możliwe, że uda się rozegrać zaplanowany wcześniej sparing z trzecioligową Drawą Drawsko Pomorskie w najbliższą sobotę. Już wczoraj wieczorem miały się odbyć zajęcia dla wszystkich chętnych, którzy chcą grać we Flocie w okręgówce.

Kurz powoli opada, ale zostają zadry w sercu. Leszek Zakrzewski najbardziej ubolewa nad tym, że bardzo mocno dostało mu się od internautów.

- Spotkało mnie i zarząd wiele nieprzyjemności. Wypisywane są różne świństwa - mówi ze smutkiem. Pierwszy mecz Floty w szczecińskiej okręgówce już 16 sierpnia. Wyspiarze na wyjeździe zagrają z Piastem Chociwel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński