Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrostrzał to nie wszystko - Frączczak miał więcej atutów w Bielsku-Białej

(kcp)
Adam Frączczak zasłużył na wysoką ocenę za swój występ w Bielsku-Białej.
Adam Frączczak zasłużył na wysoką ocenę za swój występ w Bielsku-Białej. Wiola Borzym/Pogoń Szczecin
W wygranym 3:2 meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała najlepszy na boisku był Adam Frączczak, który grał za plecami Łukasza Zwolińskiego. Dobre spotkanie zaliczyli także: Maciej Dąbrowski, Rafał Murawski i Wojciech Golla. Oceniamy występ Portowców w skali od 1 do 10.

Radosław Janukiewicz (4) - Podbeskidzie oddało trzy celne strzały, dwa zakończyły się golem. Nie jest to dobra statystyka dla bramkarza. Szczególnie, że przy pierwszym golu Janukiewicz wpuścił piłkę do bramki przy bliższym słupku strzelającego. To była piłka do wyjęcia.

Sebastian Rudol (6) - Grał twardo i nieustępliwie w defensywie. Czasami był spóźniony, popełnił też sporo fauli, ale robił to dla dobra drużyny.

Wojciech Golla (6) - W porównaniu z ostatnimi występami minionego sezonu, można powiedzieć, że na dzień meczu z Podbeskidziem zrobił największy postęp z całego bloku defensywy. Zaliczył kilka istotnych przechwytów, skuteczny w pojedynkach 1 na 1, miał niezły przerzut piłki i asystował przy drugiej bramce Maciejowi Dąbrowskiemu.

Hernani (5) - Niedostatecznie krył Bartłomieja Koniecznego przy pierwszej bramce, więc ten oddał strzał głową na bramkę. Przez większość meczu skuteczny w pojedynkach z napastnikami. Pod koniec stracił trochę koncentracji.

Mateusz Lewandowski (4) - Nie przykrył Marka Sokołowskiego w starciu w powietrzu przy drugim golu. Kilka razy po jego stronie pomocnicy Podbeskidzia mieli najlepsze okazje do dośrodkowań. Na plus - współpraca z Dominikiem Kunem i Adamem Frączczakiem. Otwierał im drogę do bramki.

Jakub Bąk (3) - Wszedł w 66. minucie. Irytujące straty piłki przy nieznacznym udziale w kreowaniu dobrych akcji drużyny.

Takuya Murayama (5) - Jego przyzwyczajenie do posiadania piłki co najmniej trzy razy zepsuło dobrze zapowiadające się akcje. Czasami wyglądał nieporadnie prowadząc piłkę, by innym razem zaskoczyć interesującym podaniem.

Mateusz Matras (5) - Nowy zawodnik w drużynie. Gdyby jego gra była tak skuteczna, jak walka w powietrzu o górne piłki, byłby pewnie najlepszy na boisku, ale miał słabe strony: pojedynki 1 na 1 w defensywie, celność długich podań i tylko jeden skuteczny przerzut piłki.

Rafał Murawski (7) - Błysnął prostopadłym podaniem, które na bramkę zamienił Łukasz Zwoliński. Był pewnym punktem drużyny, zarówno kiedy przejmował funkcję gracza ofensywnego, kreującego, jak i w defensywie.

Maciej Dąbrowski (7) - Grał niecałe 20 minut, ale to wystarczyło, by jako defensywny pomocnik strzelił gola.

Dominik Kun (6) - Dobry występ skrzydłowego. Nieporównywalnie bardziej produktywny od Patryka Małeckiego, który go zastąpił. Jego współpraca z bocznym obrońcą, próby wykonywania rzutów rożnych oraz walka bez kompleksów w pojedynkach 1 na 1 mogły się podobać.

Patryk Małecki (4) - 23 minuty na boisku, które nie miały wielkiego przełożenia na płynność akcji skrzydłami.

Adam Frączczak (8) - Zaskoczył nas takim występem. Jego zdolność do gry na wielu pozycjach traktować należy tylko jako atut. Wypracował sobie najlepsze pozycje do uderzenia, czego efektem jest oddanie sześciu strzałów. Z jednym bramkarz miał kłopoty, drugi trafił w słupek, a trzeci tzw. centrostrzał dał Portowcom 3 punkty.

Łukasz Zwoliński (6) - Miał dwie okazje w meczu, jedną wykorzystał, więc ma wysoki procent skuteczności, ale został w cieniu innego ofensywnego gracza - Adama Frączczaka, który nie tylko uderzał, ale rozgrywał piłkę. Zwoliński w drugiej połowie miał "pół kontaktu" z piłką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński