Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naśladowca Froga ze Stargardu? Przejechał na czerwonym... obok policjantów. Teraz go szukają

Grzegorz Drążek
Wideo o tytule "boguś on the bike"  ma już ponad 600 odsłon i - o dziwo - sporo pozytywnych komentarzy.
Wideo o tytule "boguś on the bike" ma już ponad 600 odsłon i - o dziwo - sporo pozytywnych komentarzy. Kadr z youtube.com
Do internetu trafiło nagranie, na którym rowerzysta łamie przepisy w Stargardzie. Przejeżdża na czerwonym świetle i podwójną linię ciągłą. Policja chce go złapać.

Aktualizacja, godz. 12.13

Wideo zostało usunięte przez użytkownika.


Głośna sprawa Froga, który łamał przepisy jadąc samochodem po Warszawie, a później jego wyczyny można było obejrzeć w internecie mogła zainspirować "bohatera" najnowszego filmiku, który trafił do sieci.

Tym razem akcja rozgrywa się w Stargardzie. Na filmiku widać, jak ktoś, najprawdopodobniej na rowerze, pokonuje stargardzkie ulice łamiąc przepisy. W pewnym momencie po przejechaniu na czerwonym świetle mija się z radiowozem, ale policjanci nie zareagowali na jego jazdę.

Filmik zaczyna się na ulicy Broniewskiego. Rowerzysta rusza z zatoki autobusowe w stronę centrum. Na ulicy Czarnieckiego przejeżdża bardzo blisko przechodniów, niemal ocierając się o nich. W pewnym momencie rowerzysta musi gwałtownie odbić w lewo, żeby nie doszło do zderzenia z pieszym.

Na ulicy Piłsudskiego wyprzedza wolno jadące pojazdy, raz z prawej, raz z lewej strony. Z Piłsudskiego wjeżdża na rondo na placu Wolności i od razu skręca na ulicę Wyszyńskiego zajmując nie bliższy prawy pas, a lewy.

Za wiaduktem na ulicy Szczecińskiej przejeżdża na czerwonym świetle, podobnie robi na skrzyżowaniu Szczecińskiej z ulicą Kościuszki. Jadąc z powrotem ulicą Szczecińską przejeżdża obok stojącego przy jezdni radiowozu.

Na filmiku pojawia się napis: "miśki suszą". Przed wiaduktem przejeżdża podwójna linię ciągłą i ponownie jedzie na czerwonym. Kawałek dalej mija się ze stojącym na czerwonym świetle radiowozem. Na filmiku pojawia się kolejny napis: "a Panowie udawali że nie widzą stylu mojej jazdy?".

Na ulicy Wyszyńskiego przejeżdża przez przejście dla pieszych, gdy na pasach są ludzie. Podobnie robi na ulicy Czarnieckiego, gdzie także przejeżdża podwójna linię ciągłą. Na czerwonym świetle przejeżdża jeszcze na placu Ducha św. Jedzie niebezpiecznie blisko pojazdów z naprzeciwka, na kolejnym skrzyżowaniu skręca tak, że wjeżdża na przeciwny pas ruchu. Flimik kończy się na ulicy Broniewskiego, gdzie kolejny raz przejeżdża na czerwonym świetle.

O nagraniu wiedzą już policjanci ze stargardzkiej komendy. Jak mówią, prowadzone są czynności, których celem jest ustalenie osoby, która wielokrotnie złamała przepisy jadąc po Stargardzie.

- Policjanci nie pozostają obojętni na to nagranie, już zajmują się tą sprawą - mówi mł. asp. Łukasz Famulski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Ustalany jest też rowerzysta. Jechał na czerwonym świetle, przejeżdżał podwójna linię ciągłą, stwarzał zagrożenie na drodze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński