Po decyzji Rady Miasta Świnoujście nie przyznającej Flocie 600 tys. do końca 2014 roku sytuacja klubu stała się bardzo trudna.
- Wprawdzie straciliśmy szansę otrzymania pomocy od miasta, ale jeszcze nie rezygnujemy - mówi prezes Floty, Edward Rozwałka. - W najbliższych dniach poinformujemy, czy zbudowanie przyszłości Floty z partnerami, z którymi prowadzimy obecnie rozmowy, da podstawy do funkcjonowania klubu na poziomie I-ligowym.
Jeżeli wspomniane rozmowy nie zakończą się powodzeniem, to klub nie weźmie udziału w rozgrywkach I ligi. Możliwe jest także rozwiązanie klubu.
- Chcemy kontynuować występy w I lidze i chcemy, by młodzież miała gdzie trenować - zaznacza prezes Rozwałka. - Jeżeli znajdą się chętni, by uratować klub i trenującą w nim świnoujską młodzież, to i tak najprawdopodobniej w następnym sezonie Świnoujście straci pierwszą ligę. Ceną za uratowania klubu i trenującej młodzieży będzie bowiem przeniesienie siedziby klubu do innego miasta.
Wyspiarze, mimo trudnej sytuacji, kontynuują przygotowania do nowego sezonu. W sobotę zespół w Stargardzie rozegra sparing z Błękitnymi. Ruchów ze strony włodarzy klubu należy spodziewać się w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?