Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci przychodni przy ul. Mickiewicza w Stargardzie: - Oddajcie nam rehabilitację!

Wioletta Mordasiewicz
Od lewej panie: Władysława, Irena, Halina i Teresa. Stargardzianki są zaniepokojone decyzją NFZ. - Czemu ktoś chce zepsuć coś, co dobrze się sprawdza - pytają.
Od lewej panie: Władysława, Irena, Halina i Teresa. Stargardzianki są zaniepokojone decyzją NFZ. - Czemu ktoś chce zepsuć coś, co dobrze się sprawdza - pytają. Wioletta Mordasiewicz
Rozgoryczeni są pacjenci, korzystający ze świadczeń rehabilitacyjnych w przychodni przy ulicy Mickiewicza 18. Ci, którzy od kilku dni przychodzą zapisywać się tam na zabiegi, są odsyłani z kwitkiem.

Przychodnia przy ulicy Mickiewicza 18 jest własnością Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy - Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia i Profilaktyki w Szczecinie. Miesięcznie z jej usług rehabilitacyjnych korzysta około półtora tysiąca osób ze Stargardu i okolic, łącznie z tymi, którzy przychodzą na masaże, zajęcia gimnastyczne i z pacjentami odwiedzanymi w domach przez pracowników. W ciągu miesiąca z samych wizyt korzysta ok. 120 pacjentów. Wszyscy od lipca muszą szukać innych jednostek świadczących usługi rehabilitacyjne.

- To jedyna przychodnia, która oferowała najkrótsze terminy oczekiwania na zabiegi - mówi pani Irena, jedna z pacjentek. - Miałam na nie blisko. Tyle lat działała tu rehabilitacja, a teraz chcą ją zlikwidować? Dlaczego niszczy się to, co ludziom dobrze służy?!

Pacjentki mówią, że w innych miejscach terminy na zabiegi są dopiero na 2015 rok.
- Mam gościec, strasznie mnie kości bolą i ja mam tyle czekać na zabiegi? - denerwuje się pani Władysława. - Nie wytrzymam! A na wizyty w gabinetach prywatnych mnie nie stać.

Okazuje się, że Narodowy Fundusz Zdrowia podpisał kontrakt na najbliższe pięć lat z trzema stargardzkimi ośrodkami świadczącymi usługi rehabilitacyjne. Na tej liście nie ma przychodni przy ulicy Mickiewcza.

- Oni mieli tam jedyną w mieście lampę do naświetlania - mówi pani Jadwiga, stargardzianka. - Gdzie ja teraz będę się leczyć? Wszędzie jest daleko!

Szefostwo WOMP zamierza złożyć odwołanie od decyzji NFZ.

- Mamy nadzieję, że nasze wieloletnie doświadczenie na polu świadczenia usług rehabilitacyjnych, wykwalifikowana kadra, oraz specjalistyczny sprzęt przekonają NFZ do zasadności naszego odwołania - mówi Sylwia Cyza, rzecznik WOMP. - Oprócz warunków niezbędnych do niesienia pomocy pacjentom w zakresie rehabilitacji, nasza przychodnia jest technicznie w pełni przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, znajduje się w dobrej lokalizacji, a przede wszystkim cieszy się dużym zainteresowaniem wśród pacjentów.

Przychodnia przy ul. Mickiewicza 18 nie zdobyła odpowiedniej liczby punktów w stosunku do pozostałych oferentów. Pokonały ją przychodnie przy ulicach Kasprowicza, Staszica i Pierwszej Brygady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński