Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z autobusami pośpiesznymi w Szczecinie? Mogą zostać zlikwidowane [sonda]

Marek Jaszczyński
Poznaliśmy trzy warianty zmian w komunikacji miejskiej. Dwa przewidują likwidacje wszystkich autobusów pośpiesznych? A jeden, połowę
Poznaliśmy trzy warianty zmian w komunikacji miejskiej. Dwa przewidują likwidacje wszystkich autobusów pośpiesznych? A jeden, połowę Sebastian Wołosz
Trzy warianty zmian w siatce połączeń, we wszystkich pasażerowie odczują likwidację pośpiesznych linii autobusowych. To propozycje dotyczące tego, co się stanie po uruchomieniu Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju.

SST w pigułce

SST w pigułce

Obecnie realizowany jest pierwszy etap Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Planowany termin zakończenia inwestycji to kwiecień 2015 roku. Budowana nowa linia tramwajowa mieć będzie ok. 4 km długości, zacznie się na Basenie Górniczym i zakończy się tymczasową pętlą przy ul. Turkusowej zlokalizowanej w sąsiedztwie osiedla Słonecznego i okolicach szpitala w Zdrojach.

Plany poznaliśmy w czasie debaty poświęconej systemowi komunikacji miejskiej Szczecina. Opracowanie koncepcji na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie dokonał zespół Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

Dokument był gotowy w grudniu ubiegłego roku, ale do publicznej wiadomości został podany dopiero teraz.

**Czytaj również:

Szczeciński Szybki Tramwaj. Budowa jest na półmetku

**

Groteskowa prezentacja

Warto napisać kilka słów na temat tego w jaki sposób doszło do prezentacji. Wyglądało to groteskowo. Każdy z uczestników debaty miał do dyspozycji 10 minut na prezentację. Szkopuł w tym, że to niewiele czasu. I tak było w przypadku prezentacji ZUT. Dr Wojciech Ignalewski zdążył przedstawić Wydział Techniki Morskiej i Transportu, skład osobowy zespołu badawczego i kiedy przechodził do omówienia metod badawczych... czas minął. Zareagował Włodzimierz Sołtysiak, prezes Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego "Dąbie".

- Przecież nie było jeszcze tego, co najciekawsze! - powiedział.

Leszek Duklanowski, prowadzący debatę pozwolił na wydłużenie wystąpienia o trzy minuty. Dzięki temu w ekspresowym tempie poznaliśmy propozycje zmian.

Pierwszy wariant zakład likwidację linii B (kursuje między osiedlami Słonecznym a Arkońskim), D (ze Słonecznego na pl. Rodła), E (z Bukowego na pl. Szarych Szeregów) i F (z pl. Rodła na osiedle Chemik), a pozostawienie kursów autobusów A (z Żelechowej do osiedla Bukowego), C (plac Rodła na osiedle Kasztanowe) i G (plac Rodła - Wielgowo), ale na skróconej trasie.

Drugi wariant zakłada likwidację wszystkich autobusów pośpiesznych, ale uruchomienie nowego kursującego przez Autostradę Poznańską.

Trzeci wariant zakłada również likwidację wszystkich linii pośpiesznych, nowością miałaby być linia autobusowa z osiedla Kasztanowego przez Dąbie do Basenu Górniczego.

We wszystkich wariantach z tymczasowej pętli "Turkusowa" kursowałyby cztery linie tramwajowe: 2, 4, 7 i 8.

- Nie wyobrażam sobie wprowadzenia zmian bez konsultacji społecznych - mówi dr Wojciech Ignalewski z ZUT, który przedstawił koncepcję. - Najlepiej gdyby konsultacje odbyły się już w czerwcu. Na zmiany należy jednak patrzeć całościowo, a nie tylko w wycinku dotyczącym prawobrzeża.

Opracowanie nie będzie jednak udostępnione tak szybko jak chcielibyśmy.

- Zaczekamy z tym do czerwca, kiedy zostanie uchwalony plan transportowy - mówi Dariusz Wołoszczuk, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

Wiemy, też o nowościach proponowanych przez ZDiTM, a dotyczących komunikacji autobusowej w lewobrzeżnej części miasta. Linia 86, która będzie miała początek na osiedlu Kaliny, pojedzie ulicą Witkiewicza, Jagiellońską, aleją Wojska Polskiego i Dworcową, skończy kurs na dworcu PKP Szczecin Główny.

Linia 72 pojedzie z osiedla Kaliny do dworca głównego przez przez ul. Jagiellońską i plac Lotników do al. Niepodległości. W drodze powrotnej pojedzie przez ul. Obrońców Stalingradu i aleję Wojska Polskiego. To autobus, który ma zatrzymywać się na ulicy Jagiellońskiej po wprowadzeniu jednego kierunku ruchu. Zadaniem obu linii jest odciążenie przeładowanych autobusów na linii 75.

**Czytaj również:

Budowa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Przesuną willę Grüneberga

**

Co o propozycji sądzą eksperci

- SST powinien z większą szybkością przewozić pasażerów do celu. Najwięcej podróży odbywa się do pracy i szkoły. Ci pasażerowie wiedzą ile czasu trwa ta podróż. Po wdrożeniu nowego rozwiązania zweryfikują co dla nich było lepsze - mówi profesor Wojciech Bąkowski z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Wszystkie proponowane warianty powinny być symulacyjnie opisane i już na tym etapie można coś ocenić. Spadek liczby pasażerów zobliguje "zarządzających" do wykazania wielkości potoku pasażerskiego jaki obsługuje SST. Dlatego musi nastąpić zredukowanie nie tylko niektórych linii autobusowych, ale inne ukształtowania tak, aby dowieźć do przystanków i pętli. Dlatego przypuszczam że z braku nowoczesnego sterowania ruchem i braku integrowania przesiadek z autobusu na tramwaj i odwrotnie, gros pasażerów będzie miała wydłużony czas dojazdu.

Marek Duklanowski, radny PiS przed rokiem na podobnej debacie pytał, czy czas przejazdu z wykorzystaniem SST z dzielnic prawobrzeża nie zostanie wydłużony.

**Zobacz także:

Szybki tramwaj. Autobusy pospieszne do lamusa

**

- Takie miałem i mam obecnie obawy, bo porównanie dzisiejszych rozkładów z przewidywanymi czasami przejazdów po wybudowaniu SST na to właśnie wskazują - uważa radny. - A pasażer, wśród wymienianych korzyści z przejazdu komunikacją zbiorową, wymienia wśród najważniejszych czas przejazdu i bezpośredniość relacji. Skoro zatem dajemy alternatywę w postaci przejazdu z przesiadką zamiast bezpośredniego połączenia (jak choćby docelowo z os. Bukowego do centrum), winniśmy skrócić czas przejazdu. Tak się jednak może nie zdarzyć. Rozwiązaniem tej sytuacji mogłoby być (składałem w tej sprawie interpelacje) nadanie priorytetu dla ruchu pojazdów szynowych w mieście. Skoro tramwaj, z oczywistych względów, nie może jechać zbyt szybko, winien przejeżdżać przez wszystkie skrzyżowania nie zatrzymując się na nich. Tak dzieje się w wielu miastach w Europie Zachodniej, ale również coraz częściej w miastach polskich. W Szczecinie mamy obecnie trzy (jedynie!) takie miejsca w całym mieście. I nie ma widoków na zmianę tego stanu rzeczy. Uważam, że tę optykę należałoby zmienić - trzeba przywrócić należną rangę transportowi zbiorowemu w mieście. Same inwestycje nie wystarczą, kiedy nie następuje w ślad za tym zmiana mentalności nas wszystkich - pasażerów i zarządzających systemem.

- Nie po to modernizujemy za około 100 mln zł ciąg torowisk wraz siecią trakcyjną i podstacjami na Energetyków - Gdańskiej, budujemy za 165 mln zł SST i kupiliśmy za 240 mln zł tramwaje niskopodłogowe do obsługi linii tramwajowych na Prawobrzeże, żeby dalej utrzymywać "pośpiechy" - uważa Marek Goc, były radny. - Niewątpliwie zwracam uwagę, że celowym jest zwiększenie prędkości tramwajów obsługujących linie SST do 70 km/h, wprowadzenie "przystanków na żądanie" na Gdańskiej i wprowadzenie wielkopojemnych składów Kt4dt na linie 2,7,8 aby uzupełnić niskopodłogowce Pesy po kątem zdolności przewozowej. Uważam też, że rozważenia będzie wymagać ewentualne zwiększenie częstotliwości kursowania pojazdów w szczególności na liniach 2,8, gdzie w szczycie kursują co 12 minut. Być może celowym będzie ich kursowanie co 6 minut.

Przypomnijmy, że w czasie pierwszej debaty dotyczącej Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, która odbyła się wiosną 2013 roku, padło ważne stwierdzenie - po pierwsze, 80 procent pasażerów korzystając z SST musi być zadowolona i pokonywać trasę szybciej niż obecnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński